Siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów w środę zdobyły swoje pierwsze trofeum w historii po pokonaniu Grupy Azoty Chemika Police. – To bardzo ważna wygrana dla nas na początku sezonu, a także pierwsze trofeum dla Developresu – mówił po meczu Stephane Antiga. – Wygrał zespół, który bardziej walczył i to byłyśmy my. Radość jest tym większa, że dla paru dziewczyn była to pierwsza okazja zdobyć jakiekolwiek trofeum – dodała Jelena Blagojevic.
Radości z sukcesu nie ukrywała Jelena Blagojevic. – Myślałam o tym, że jestem już w Rzeszowie 5 lat i jeszcze nie udało mi się wygrać tego medalu z najcenniejszego kruszcu, że w środę może być ku temu okazja zrobić coś fajnego. Cieszę się, że udało nam się wygrać, bo było ciężko – powiedziała kapitan Developresu Bella Dolina Rzeszów.
Serbska przyjmująca pokusiła się o ocenę meczu. – Prowadziłyśmy 2:0, grałyśmy znacznie lepiej, niż Chemik. Potem odpuściłyśmy, myślałyśmy, że już będzie koniec. Cieszy jednak końcowa wygrana 3:2, bo z Chemikiem ostatnio często jest tak, że albo my, albo one wygrywamy w tie-breaku. Wygrał zespół, który bardziej walczył i to byłyśmy my. Radość jest tym większa, że dla paru dziewczyn była to pierwsza okazja zdobyć jakiekolwiek trofeum – powiedziała Blagojevic. Teraz przed nią i jej zespołem kolejne wyzwania. – Teraz musimy wrócić na boisko i trenować, bo sezon dalej trwa. W środę jednak troszkę możemy poświętować – zakończyła.
Dumny z zespołu był także trener Stephane Antiga. – To bardzo ważna wygrana dla nas na początku sezonu, a także pierwsze trofeum dla Developresu. Byliśmy bardzo agresywni, początek meczu był bardzo dobry. Potem nie wiem…, ale chyba straciliśmy koncentrację. Końcówka była jednak znakomita. Chemik prowadził 6:1 w piątym secie, ale my wróciliśmy, walczyliśmy do końca. Fajne zmiany Darii Przybyły na libero i Any Kalandadze. To dopiero początek, a my nadal pracujemy – ocenił.
źródło: inf. własna, PLS TV