Kędzierzynianie z Radomia wyjechali z kompletem punktów. Podopieczni Tuomasa Samellvouo wygrali z ostatnimi w tabeli Czarnymi 3:0, ale wygrana nie przyszła im tak łatwo, jak mógłby wskazywać na to wynik. Dystansem do siebie wykazał się libero ZAKSY – Erik Shoji. Kamera złapała moment, w którym Amerykanin wybiegając na boisko potknął się o bandy, a on sam nie miał oporów, żeby zamieścić ten wypadek w swoich social mediach z opisem „Kiedy, to nie jest twój dzień”.
NIE BEZ PROBLEMÓW
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w Radomiu nie straciła seta, ale zwłaszcza w dwóch pierwszych odsłonach gospodarze postawili jej trudne warunki. Dopiero w końcówkach kędzierzynianie przechylali szalę na swoja korzyść. Nie był to łatwy mecz, ale jak podkreślał po wygranej Łukasz Kaczmarek, najważniejsze są 3 punkty.
W pojedynku w Radomiu nie brakowało też kilu ciekawych sytuacji. Nie do końca w pełni siatkarskich. W trakcie jednej z akcji atakujący ZAKSY po prostu oddał piłkę rywalom. Wiedział, że Czarni wezmą challange, a ten pokaże, że wcześniej uderzył piłką w antenkę.
Dystans
Mniej szczęście miał za to Erik Shoji. Libero kędzierzynian był tak chętny do powrotu na boisko, że… zahaczył o bandy. Przez chwilę leżał na boisku. Na szczęście nie był to groźny upadek, a Amerykanin błyskawicznie potruchtał na parkiet.
Shoji pokazał, że ma do siebie bardzo duży dystans i swoją wpadkę skomentował krótko “Kiedy to nie jest twój dzień”. Może powrót na boisko nie poszedł mu w tym wypadku najlepiej, ale libero całkiem nieźle poradził sobie między innymi w przyjęciu. Miał 43% pozytywnego i 21% perfekcyjnych odbiorów piłek, a 4 razy interweniował w obronie.
View this post on Instagram
źródło: inf. własna