Bartosz Mariański pożegnał się z GKS-em Katowice. Doświadczony libero jest legendą górnośląskiego klubu, bowiem rozegrał w nim 200 meczów w PlusLidze. O jego końcu przygody z GKS-em klub poinformował na swojej stronie internetowej.
Idą zmiany
W GKS-ie Katowice po spadku do I ligi zanosi się na spore przetasowania. Wprawdzie nie dotkną one ławki trenerskiej, bo na niej wciąż będzie zasiadał Emil Siewiorek, ale skład mocno się zmieni. Jeszcze przed końcem rundy zasadniczej z GKS-em pożegnali się Łukasz Usowicz oraz Alexander Berger, a teraz z zespołem z Katowic pożegnała się jego legenda – Bartosz Mariański.
200 meczów w barwach GKS-u
Bartosz Mariański związał z GKS-em niemal całą swoją siatkarską karierę i był jednym ze współautorów awansu klubu do rozgrywek PlusLigi w 2016 roku. Pochodzący z Olsztyna siatkarz reprezentował klub z Katowic najpierw w latach 2016-2019, a następnie w 2021 roku wrócił do GKS-u po dwuletnim okresie występów w Asseco Resovii Rzeszów. Przez lata stanowił o sile linii przyjęcia w drużynie, czego dowodem są jego lokaty w pierwszej piątce najlepiej przyjmujących graczy PlusLigi w sezonach 2022/2023 oraz 2021/2022, a także miejsce w TOP 10 najlepiej przyjmujących siatkarzy sezonu 2023/2024 PlusLigi. Łącznie w barwach GKS-u rozegrał 200 spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Mariański został pierwszym zawodnikiem, który wystąpił w stu PlusLigowych spotkaniach siatkarskiej sekcji GKS-u Katowice, ponadto otrzymał dwukrotnie (2023, 2024) nagrodę dla Siatkarza Roku w plebiscycie Złote Buki. Został uhonorowany także wyjątkowym medalem 60-lecia klubu jako jedna z wybitnych postaci społeczności GKS-u Katowice.
Charakter i boiskowa ambicja
– Czasami słyszę o sobie, że jestem legendą albo ikoną siatkarskiego GKS-u Katowice. Nie musicie używać takich słów. Mam tylko jedno życzenie: kiedy będziecie mnie wspominać za rok, pięć czy dziesięć lat, chciałbym usłyszeć, że Mariański miał charakter i dał z siebie wszystko na boisku na rzecz GieKSy – mówił libero po ostatnim meczu sezonu 2024/2025 w przemowie do kibiców w hali OS Szopienice.
Zobacz również:
PlusLiga. Zaskakujące informacje o fuzji dwóch klubów. Czy GKS szykuje się do powrotu?