To nie jest dobra informacja dla kibiców PGE Skry. Taylor Sander, przyjmujący bełchatowskiego zespołu, nie zagra w niedzielnym meczu przeciwko VERVIE Warszawa ORLEN Paliwa. Przypomnijmy, że w spotkaniu tym nie zagra też kontuzjowany Bartosz Filipiak, który, podobnie jak Sander, robi wszystko, by jak najszybciej wrócić do pełnych treningów.
Ostatni czas był bardzo wymagający dla PGE Skry. Bełchatowianie w zasadzie przez cały miesiąc grali mecze co trzy dni, co przekłada się na zdrowie zawodników. Niestety podczas spotkania Ligi Mistrzów z Zenitem Kazań kontuzji doznał Taylor Sander, który jest jednym z najjaśniejszych punktów bełchatowskiej drużyny.
Amerykanin ma stan zapalny w kolanie i potrzebuje czasu, by się wyleczyć oraz wrócić do pełnych treningów. Oznacza to, że nie zagra w niedzielnym meczu z VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa. Siatkarz będzie kibicował swoim kolegom z kwadratu dla rezerwowych.
Sztab medyczny PGE Skry robi wszystko, by Amerykanin jak najszybciej wrócił do treningów. To bardzo ważne, ponieważ w przyszłym tygodniu drużyna wyleci do Kazania na rewanżowy mecz Ligi Mistrzów z Zenitem. Następnie czeka ją ostatni mecz rundy zasadniczej PlusLigi – 9 marca PGE Skra zmierzy się z MKS-em Będzin.
Przypomnijmy, że w spotkaniu nie zagra też kontuzjowany Bartosz Filipiak, który, podobnie jak Sander, robi wszystko, by jak najszybciej wrócić do pełnych treningów. W niedzielę atakujący będzie musiał zająć miejsce w kwadracie.
źródło: skra.pl