Strona główna » Sebastian Warda: Może przyjść słabszy moment

Sebastian Warda: Może przyjść słabszy moment

inf. własna, Ślepsk Suwałki -YouTube

fot. Miłosz Kozakiewicz – plusliga.pl

– Szczerze mówiąc, to nie spodziewałem się takiego meczu. Cały tydzień jednak na treningach wyglądał w miarę przyzwoicie, biorąc pod uwagę to, ile mieliśmy przerwy od treningów i na to jak dotknął nas koronawirus. Mimo trudnych warunków potrafiliśmy dojść do pewnego poziomu i rozegrać dobry mecz – powiedział Sebastian Warda, środkowy Ślepska Malow Suwałki.

Siatkarze Ślepska Malow Suwałki z przytupem wrócili do rywalizacji w PlusLidze po przerwie związanej z wykryciem w ich szeregach koronawirusa. Podopieczni Andrzeja Kowala wygrali ważny mecz w Lubinie, nie pozwalając rywalom wygrać żadnego seta. Po spotkaniu przyznawali, że taki wynik nawet dla nich był zaskoczeniem.

Szczerze mówiąc, to nie spodziewałem się takiego meczu. Cały tydzień jednak na treningach wyglądał w miarę przyzwoicie, biorąc pod uwagę to, ile mieliśmy przerwy od treningów i na to jak dotknął nas koronawirus. Mimo trudnych warunków potrafiliśmy dojść do pewnego poziomu i rozegrać dobry mecz – powiedział Sebastian Warda.

Nie ukrywa on, że przy tak szarpanym sezonie może przytrafić się trudniejszy moment i obniżka formy, na co siatkarze Ślepska muszą być przygotowani. – Musimy mieć jednak w głowie to, że może przyjść ten słabszy moment i trzeba będzie go przetrzymać. Kluczowa będzie koncentracja na kolejne mecze i granie swojej siatkówki. Jak będziemy prezentować się tak jak w Lubinie, to możemy zajść daleko – ocenił środkowy drużyny znad Czarnej Hańczy.

Siatkarze z Suwałk po kwarantannie spokojnie wchodzili w trening. Mieli też mocniejsze jednostki ćwiczeń. Wszystko po to, aby odbudować się fizycznie. Po wyniku spotkania w Lubinie widać, że to im się udało. – Na początku musieliśmy zaadaptować się do wysiłku po przerwie, potem weszliśmy na większe obciążenia i ciężkie treningi, a przed samym meczem mieliśmy spokojniejsze treningi. Po długiej podróży do Lubina też mieliśmy spokojniejsze zajęcia. Myślę, że to był klucz do naszej wygranej. Potrafiliśmy zachować proporcje i wyjść na mecz w pełni gotowi fizycznie, mimo tego, że mieliśmy taką przerwę od treningów – zakończył Sebastian Warda.

PlusLiga

  • Jurij Gladyr krytykował PLS. Komisja dyscyplinarna wszczęła postępowanie! Będzie kara?

    Jurij Gladyr krytykował PLS. Komisja dyscyplinarna wszczęła postępowanie! Będzie kara?

  • PlusLiga. To oni zagrają w nowym sezonie?

    PlusLiga. To oni zagrają w nowym sezonie?

  • Przyjmujący zostaje w Katowicach

    Przyjmujący zostaje w Katowicach