Niedzielną rywalizację w PlusLidze otworzyło starcie Trefla Gdańsk z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Gospodarze wygrali ten pojedynek bez straty seta. – ZAKSA przyjechała ze swoimi problemami, dostaliśmy prezent, który musieliśmy wykorzystać. Niestety taki jest sport. Czasem tak się dzieje, ze kontuzje eliminują część drużyny. Cieszę się z tego zwycięstwa a przeciwnikom życzę powrotu do zdrowia – powiedział w rozmowie z PLS-em Kewin Sasak.
Sasak: Trzy punkty z ZAKSĄ są cenne
Wciąż walcząca z kontuzjami Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie zdołała ugrać nawet seta w Gdańsku. Kędzierzynianie wystąpili w dziesięcioosobowym składzie. Gospodarze wykorzystali sytuację. Mecz cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem kibiców. Do Ergo Areny przybyło niemal dziewięć tysięcy kibiców. – Mamy nadzieję, że każdy następny mecz będzie z podobną frekwencją, bo gra się niesamowicie – przyznał Kewin Sasak. – ZAKSA przyjechała ze swoimi problemami, dostaliśmy prezent, który musieliśmy wykorzystać. Niestety taki jest sport. Czasem tak się dzieje, ze kontuzje eliminują część drużyny. Cieszę się z tego zwycięstwa a przeciwnikom życzę powrotu do zdrowia. Nie potrafiliśmy urwać nawet punktu z czołówką PlusLigi, więc jak najbardziej te trzy punkty z ZAKSĄ są cenne – dodał atakujący.
Droszński: Mam nadzieję, że zachęciliśmy kibiców do przychodzenia na nasze mecze
Pod wrażeniem atmosfery w hali był również rozgrywający Trefla Gdańsk. – Bardzo się cieszę, że mogłem brać udział w takim spotkaniu. Wiadomo, siatkówka jest bardzo popularna w naszym kraju. Nic tylko się cieszyć, że potrafimy wykręcić takie frekwencje w Gdańsku. Mam nadzieję, że zachęciliśmy kibiców do przychodzenia na nasze mecze – powiedział Kamil Droszyński.
Dzisiaj w @ERGOARENA jest nas 8️⃣9️⃣0️⃣0️⃣??????
Dziękujemy!!!? pic.twitter.com/vtradjbvnD— Trefl Gdańsk (@Trefl_Gdansk) December 10, 2023
Po zdobyciu kompletu punktów gdańszczanie mają na swoim koncie 22 oczka. Trefl pozostaje na 5. miejscu w tabeli. Siatkarze z Gdańska zrównali się punktami z Resovią, która swój mecz 11. kolejki rozegra w poniedziałek. – Dla nas oczywiście te punkty są bardzo ważne, w końcu obojętne w jakim składzie, to jest ZAKSA, przeciwko nim się ciężko gra. To nie jest tak, że kilku zawodników wypadnie im ze składu i to drużyna, która nie potrafi grać, bo oni naprawdę dobrze grali. Bardzo się cieszę, że udało się odnieść to zwycięstwo – zakończył rozgrywający.
źródło: opr. własne, PLS - materiały prasowe