Reprezentantom Chorwacji zdecydowanie opłacił się wyjazd do Bułgarii. Po ciężkich przygotowaniach i treningach serwowanych codziennie przez trenera Emanuele Zaniniego, mieli okazję zobaczyć w akcji, co zrobili do tej pory.
Sądząc po wyniku trzech meczów towarzyskim z Bułgarami, okres przygotowawczy wypadł naprawdę dobrze. Bułgarzy są na miejscu 10. w rankingu CEV, a Chorwacja na 27. pozycji, więc dwa zwycięstwa i jeden remis to wielkie osiągnięcie w tej części przygotowań do mistrzostw Europy.
Środkowy drużyny narodowej Sandro Dukić skomentował sparingi z Bułgarami: – Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, jak to wyglądało, było naprawdę dobrze. Za grą przyszedł wynik, chociaż nie był na pierwszym planie. Chcieliśmy zobaczyć, na jakim etapie przygotowań jesteśmy i to napełniło nas zadowoleniem. Pierwszego dnia, po przybyciu poprzedniego po 12 godzinach podróży, rozegraliśmy dwa mecze treningowe, ponieważ podzieliliśmy się na dwie drużyny. W pierwszym świętowaliśmy 3:0, w drugim był remis 2:2. Następnego dnia w harmonogramie był kolejny mecz, w którym wygraliśmy 3:1. Te zwycięstwa są dla nas bardzo motywacyjne.
– Zaraz po ostatnim meczu wróciliśmy do naszej bazy w Osijeku, podróżowaliśmy nocą, bo tak wszyscy postanowiliśmy. Lepiej było przespać się w autobusie, a potem mieć całą sobotę wolną, niż stracić kolejną sobotę w trasie. W niedzielę odbyliśmy relaksujący trening na basenie, a od końca tego tygodnia w Osijeku spodziewamy się reprezentacji Słowenii w meczach towarzyskich, która zajmuje 7. miejsce w rankingu CEV. Oprócz Bułgarów i Słoweńców planowane są również mecze towarzyskie w Turcji z gospodarzami – dodał zawodnik.
Chorwaci rywalizację w mistrzostwach Europy rozpoczną w grupie D w Estonii. Ich pierwszym rywalem będzie zespół narodowy Niemiec.
