Niemalże wszystkie drużyny mają już za sobą pierwszy rozegrany mecz w PlusLidze sezonu 2024/2025. Do tego grona dołączyli siatkarze Asseco Resovii Rzeszów, którzy w Tarnowie pokonali Barkom Każany Lwów 3:1. W drugim secie tego spotkania doszło do bardzo ryzykownej szarży za piłką w wykonaniu gwiazdy Pasów, Stephena Boyer.
AWANSEM
W środę, 18 września doszło do rozegrania dwóch spotkań awansem. W jednym z nich uczestniczyli siatkarze Barkomu Każany Lwów oraz Asseco Resovii Rzeszów, którzy grali ze sobą w ramach 8. kolejki. Dla zdobywcy Pucharu CEV było to pierwsze oficjalne spotkanie w nowym sezonie z uwagi na przełożenie starcia 1. kolejki z PSG Stalą Nysa. Podopieczni trenera Tuomasa Sammelvuo należycie wywiązali się z roli faworyta, pokonując drużynę ze Lwowa 3:1. Mianem najbardziej wartościowego zawodnika meczu wybrany został Klemen Cebulj, który zdobył w sumie 16 punktów. Dobrą postawą popisali się także Bartosz Bednorz i Stephen Boyer.
POWRÓT PO KONTUZJI I O KROK OD KOLEJNEJ?
Ci, którzy śledzą zmagania PlusLigi od kilku sezonów, doskonale znają sylwetkę ostatniego z wymienionych siatkarzy. Reprezentant Francji z reguły nie odpuszcza i biegnie do końca za piłką. Tak było w Jastrzębskim Węglu, tak jest i teraz w rzeszowskiej drużynie. Już w swoim pierwszym meczu sezonu 2024/2025 atakujący naraził się na niebezpieczną sytuację. W drugim secie przy stanie 13:11 dla swojego zespołu Francuz pobiegł za piłką po wybloku swoich kolegów. Atakował wówczas Wasyl Tupczyj.
Reprezentant Resovii chciał najprawdopodobniej przeskoczyć krzesełka, na których siedział sztab ekipy z Rzeszowa. Niemniej jednak ten go zatrzymał, przez co doszło do zakończenia akcji. Warto z tego miejsca dodać, że Boyer opuścił igrzyska olimpijskie we własnym kraju z uwagi na kontuzję, której doznał w kwietniu. Wówczas upadł na nogi rywala przy skoku do bloku, w wyniku czego wykręcił prawą kostkę.
🥵🥵🥵’
Groźna sytuacja z udziałem Stephena Boyer❗
📺 Polsat Sport 1 📲 Polsat Box Go#PlusLiga | @PlusLiga_ pic.twitter.com/67R5gqwNYv
— Polsat Sport (@polsatsport) September 18, 2024
Zobacz również:
Transfer Wilfredo Leona zagrożeniem dla LUK-u? Ekspert nie ma wątpliwości
źródło: Polsat Sport - Platforma X