Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > Rozgrywający Avii: Zaprezentowaliśmy się mocno poniżej naszych możliwości

Rozgrywający Avii: Zaprezentowaliśmy się mocno poniżej naszych możliwości

fot. Klaudia Piwowarczyk

– I liga z każdą kolejną kolejką udowadnia, że nie należy nikogo lekceważyć. Zespół z Wrocławia zagrał odważnie, a my zaprezentowaliśmy się mocno poniżej swoich możliwości – powiedział po wygranej we Wrocławiu rozgrywający PZL Leonardo Avii Świdnik, Krzysztof Pigłowski.

 

Wygrali, ale czują niedosyt

Dość niespodziewanie Gwardia sprawiła wam mnóstwo problemów. Prowadziła już 2:1 i niewiele brakowało, aby was pokonała. Spodziewaliście się tak trudnej przeprawy we Wrocławiu?

Krzysztof Pigłowski:Niewątpliwie przed meczem liczyliśmy na pełną zdobycz punktową. TAURON 1. Liga z każdą kolejną kolejką udowadnia, że nie należy nikogo lekceważyć. Zespół z Wrocławia zagrał odważnie, a my zaprezentowaliśmy się mocno poniżej swoich możliwości.

 

W czwartym secie gospodarze mieli piłkę meczową, w piątym prowadzili 11:8, a jednak potrafiliście wyjść z opresji obronną ręką. Kluczowe okazało się wasze większe doświadczenie?

– Od drugiego seta mecz nie układał się po naszej myśli. Na całe szczęście mamy w zespole czternastu bardzo walecznych graczy. Wiara w zwycięstwo i walka do ostatniej piłki zadecydowały o końcowym sukcesie.

 

To rywale, a zwłaszcza Śliwka i Godlewski, zagrali bardzo dobre zawody czy to wy jednak przeżywacie gorszy okres i dlatego tak trudno było wam odnieść zwycięstwo na Dolnym Śląsku?

– Faktem jest, że mieliśmy spore problemy z zatrzymaniem akcji wrocławian. Tego dnia nasza gra mocno falowała. Dlatego szanujemy te 2 zdobyte punkty. Na plus oceniam fakt, że zespół potrafił wyjść zwycięsko z tak trudnej sytuacji.

 

Zgubione punkty

W poprzednich meczach pogubiliście sporo punktów, więc taka wygrana chyba była wam bardzo potrzebna? Czujecie, że trochę zgubiliście pewność siebie z pierwszej rundy?

– Stawka w I lidze jest bardzo wyrównana. Na pewno jesteśmy niezadowoleni z kilku ostatnich spotkań. Nasza drużyna mierzy wysoko. W tym sezonie udowadnialiśmy już, że stać nas na grę na dobrym poziomie. Każdego dnia ciężko pracujemy, żeby podnosić poziom naszej gry. Zrobimy wszystko, żeby dać naszym wspaniałym kibicom powód do radości.

 

Do końca sezonu zasadniczego zostało już tylko kilka meczów, a walka o jak najlepsze rozstawienie przed play-off trwa w najlepsze. Dla was to ostatni moment, aby odnieść jeszcze kilka zwycięstw i uniknąć już w pierwszej rundzie rywalizacji z którymś z czołowych zespołów I ligi? 

– Będziemy walczyć o zwycięstwo w każdym kolejnym meczu, bo jesteśmy bardzo ambitną grupą. Postaramy się o jak najlepsze rozstawienie przed fazą play-off. Na ten okres ma przyjść szczyt naszej formy.

 

Twierdza Kluczbork już kilka razy w tym sezonie padła. Tym razem wy zmierzycie się na wyjeździe z Mickiewiczem. Chyba będzie to mecz z podtekstami, bo w tabeli obie drużyny dzielą tylko 3 oczka?

– Jedziemy do Kluczborka z myślą o rozegraniu meczu z trudnym przeciwnikiem. Zrobimy wszystko, żeby 3 punkty wróciły do Świdnika. Zwycięstwo z takim rywalem może być na wagę złota w końcowym rozrachunku.

 

Zobacz również
Maciej Ptaszyński: Mamy nadzieję, że najlepsza siatkówka jeszcze przed nami

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-02-28

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved