W Rosji odbyła się 20. kolejka fazy zasadniczej. Swoją niemoc przełamali podopieczni Władimira Alekno, Zenit Kazań wygrał wyjazdowe starcie z Fakiełem Nowy Urengoj 3:2. W Kazaniu pozostał Bartosz Bednorz, który dochodzi do siebie po urazie pleców. W tie-breaku triumfował również zespół Macieja Muzaja – Ural Ufa. Również polskiego atakującego zabrakło w składzie meczowym.
W tabeli doszło do zmiany lidera, bowiem Zenit Sankt Petersburg przegrał 1:3 z Kuzbassem Kemerowo i miejsce ekipy Tuomasa Sammelvuo na szczycie ligowej tabeli zajęli siatkarze Dinama Moskwa.
Jednostronny przebieg miało spotkanie Jugry-Samotłor Niżniewartowsk z Biełogorie Biełgorod. Gospodarze od początku do końca kontrolowali wydarzenia na parkiecie i po 75 minutach cieszyli się ze zwycięstwa. Jugra-Samotłor lepiej radziła sobie w ataku, do triumfu ponownie swój zespół poprowadził Witalij Papazow, zdobywca 19 oczek. Jeszcze szybciej swoje spotkanie wygrał Lokomotiw Nowosybirsk, który ani przez moment nie dał nadziei Jenisejowi Krasnojarsk. Ekipie Plamena Konstantinowa wystarczyły do triumfu zaledwie 63 minuty gry. Gospodarze imponowali 63% skutecznością w ofensywie, swoje zrobili Drażen Luburić oraz Siergiej Sawin, zdobyli oni odpowiednio 14 i 13 oczek.
ASK Niżnyj Nowgorod prowadził już 2:0 z Dinamem Okręg Leningradzki, gościom udało się przedłużyć losy tego spotkania, ale w czwartej odsłonie miejscowy zespół przypieczętował już komplet punktów. Ponownie liderem ASK był Dmitrij Wietskij, który zdobył dla swojej drużyny 20 oczek. Pozycję lidera po porażce 1:3 z Kuzbessem Kemerowo utracili gracze Zenita Sankt Petersburg. Ekipa prowadzona przez Aleksieja Werbowa wygrała premierową odsłonę po grze na przewagi i chociaż w drugiej musiała uznać wyższość rywali, to dwie kolejne padły już jej łupem. Nie obyło się bez emocji, bowiem dopiero końcówka czwartego seta decydowała o triumfie Kuzbassu. W jego szeregach pierwsze skrzypce grał Jewgienij Siwożelez, którysuper miał na swoim koncie 22 oczka, 19 dołożył Ivan Zaytsev. Po stronie Zenita sam Wiktor Poletajew i jego 26 punktów to było za mało.
Bez Macieja Muzaja w składzie rozegrali swoje spotkanie 20. kolejki gracze Uralu Ufa. Podejmowali oni Gazprom-Jugrę Surgut, a spotkanie zakończyło się dopiero w wyrównanym tie-breaku. W nim po grze na przewagi triumfowali gospodarze 18:16. Pod nieobecność Muzaja liderami byli Jegor Feoktistow oraz Jewgenij Rybakow, którzy wspólnymi siłami wywalczyli 45 punktów. Ural Ufa plasuje się na 6. miejscu w tabeli. Z niżej notowanym rywalem męczyli się nowi liderzy ligi rosyjskiej – Dinamo Moskwa. W wyjazdowym starciu zespół ze stolicy kraju triumfował w piątym secie dopiero 17:15. Dinamo postawiło aż 17 bloków, miało również o wiele bardziej różnorodnie rozłożony atak. Dwucyfrowy wynik oprócz lidera – Jarosława Podleśnika, zanotowało trzech innych zawodników.
Wreszcie ze zwycięstwa mogli cieszyć się gracze Zenita Kazań, ale w składzie ponownie zabrakło Bartosza Bednorza. – Bartosz jest już prawie gotowy do gry po swoim urazie pleców, ale zdecydowaliśmy, że podróż do Nowego Urengoju nie będzie dla niego dobra i lepiej będzie, jeśli zostanie w domu i będzie przygotowywał się do kolejnych spotkań – tłumaczył nieobecność polskiego przyjmującego Tomaso Totolo. Spotkanie w Nowym Urengoju zakończyło się w tie-breaku, w nim o dwa oczka lepsi byli goście ze stolicy Tatarstanu. Na przestrzeni całego meczu zagrali lepiej w ataku, a swoją skuteczność odzyskał lider – Maksim Michajłow. Doświadczony bombardier miał na swoim koncie 23 punkty, a wspierał go Earvin N’Gapeth (20). Zenit z 35 punktami w tabeli jest na 5. miejscu w tabeli i traci do Fakełu Nowy Urengoj 4 oczka.
Zobacz również:
Wyniki i tabela ligi rosyjskiej mężczyzn
źródło: inf. własna
