Od dawna wiadomo już, że po igrzyskach olimpijskich z reprezentacją Francji pożegna się jej dotychczasowy szkoleniowiec Laurent Tillie. Od kilku miesięcy lista jego potencjalnych następców wcale się nie kurczy. Ostatnio dołączył do niej wieloletni trener święcącej sukcesy kadry Brazylii Bernardo Rezende. – Francuska federacja rozmawia z wieloma trenerami, a ja jestem jednym z nich – przyznał w rozmowie ze swoim klubowym serwisem legendarny selekcjoner.
Reprezentacja Francji już od dłuższego czasu znajduje się w światowej czołówce. Trójkolorowi zakwalifikowali się na igrzyska olimpijskie, a po tym sezonie kadrowym z francuską ławką szkoleniową pożegna się Laurent Tillie, który jest selekcjonerem Francuzów od 2012 roku. Pod jego wodzą Francja wywalczyła dwukrotnie złoty medal Ligi Światowej i mistrzostwo Europy w 2015 roku.
Tillie już od dłuższego czasu zapowiadał, że pożegna się z kadrą, a francuska federacja szuka jego następcy. Wcześniej wśród nazwisk, które pojawiały się na liście był między innymi były szkoleniowiec biało-czerwonych – Stephane Antiga.
Teraz do tego grona dołączył inny trener z sukcesami Bernardo Rezende. Lista sukcesów legendarnego Brazylijczyka jest ogromna, wielokrotnie prowadząc canarinhos sięgał z nimi po złoty medal Ligi Światowej, trzy razy zdobywał mistrzostwo świata, a dwukrotnie stawał na najwyższym podium igrzysk olimpijskich. – Francuska federacja rozmawia z wieloma trenerami, a ja jestem jednym z nich. Cały czas normalnie pracuje jednak nad zbudowaniem składu Sesc RJ-Flamengo na kolejny sezon – przyznał w rozmowie z klubowym serwisem. Jak informuje włoski dziennikarz Gian Luca Pasini, jeśli to Rezende obejmie stery francuskiej kadry, jego asystentem również będzie Brazylijczyk, a władze francuskiej federacji swoją decyzję mają ogłosić jeszcze w kwietniu.
źródło: dal15al25.gazzetta.it, opr. własne