Strona główna » Nikola Grbić jest bezbłędny! Ta statystyka mówi sama za siebie

Nikola Grbić jest bezbłędny! Ta statystyka mówi sama za siebie

inf. własna

fot. Klaudia Piwowarczyk

Nikola Grbić nie ma sobie równych. Serb przejął reprezentacje Polski w 2022 roku. Od tej pory w ośmiu imprezach rangi mistrzowskiej Polacy każdorazowo walczyli o medale. Tak też jest w bieżących mistrzostwach świata. Biało-czerwoni już w sobotę zagrają z Włochami o awans do wielkiego finału czempionatu globu.

Nie ma miejsca na błędy

Reprezentacja Polski siatkarzy pod wodzą Nikoli Grbicia w środę wywalczyła awans do półfinału mistrzostw świata. To już kolejna duża impreza, w której biało-czerwoni grają o medale. Statystyka serbskiego szkoleniowca imponuje tym bardziej, że jest on niemal bezbłędny. 52-latek objął kadrę po Vitalu Heynenie w 2022 roku. Od tej pory poprowadził kadrę ośmiu międzynarodowych turniejach. W każdym z nich reprezentacja Polski stawała na podium zawodów. 100% skuteczność Grbicia to nie tylko jego sukces, to także sukces jego podopiecznych, którzy niezmiennie wiodą prym w światowym rankingu, a obecnie walczą o złoto mistrzostw świata i powrót na szczyt, po ubiegłym czempionacie, który udało się skończyć z tytułem wicemistrzów.

Imponujące 8/8!

Serb razem reprezentacją Polski już dwukrotnie wywalczył złoto Ligi Narodów – w 2023 przed własną publicznością, oraz w 2025 roku. Kadra również dwa razy kończyła te rozgrywki na najniższym stopniu podium. Miało to miejsce w 2022 i 2024 roku. W poprzednim czempionacie globu, który miał miejsce trzy lata temu, biało-czerwona ekipa przegrała w wielkim finale z Włochami, końcowo zajmując 2. miejsce.

Najcenniejszy dotychczas pozostaje długo wyczekiwany krążek igrzysk olimpijskim. Przed rokiem drużyna wywalczyła srebro w Paryżu, kończąc z klątwą ćwierćfinałów. Zespół wciąż jest jednak głodny sukcesów i nie ma zamiaru zwalniać. Choć kluczowe są igrzyska, czy kolejne mistrzostwa, to Polacy zawsze biją się o każdy medal, ciesząc kibiców kolejnymi triumfami.

Przedwczesny finał

Już w sobotę – 27 września, biało-czerwoni zawalczą o finał mistrzostw świata. Podopieczni Nikoli Grbicia w półfinale mistrzostw świata zawalczą z Włochami. Będzie to przedwczesny finał, a jednocześnie idealna okazja do rewanżu za poprzedni finał czempionatu globu.

Chęć odegrania będzie także po podopiecznych Ferdinando De Giorgi’ego. W finale tegorocznej Ligi Narodów Włosi przegrali z Polakami – 3:0. Pierwszy gwizdek pierwszego z półfinałów ma wybrzmieć o 8:30.

Zobacz również:

Mistrzostwa świata. Pierwszy test Polaków? Sasak nie ma złudzeń – Włosi chcą rewanżu

PlusLiga