Nikola Grbić nie ma sobie równych. Serb przejął reprezentacje Polski w 2022 roku. Od tej pory w ośmiu imprezach rangi mistrzowskiej Polacy każdorazowo walczyli o medale. Tak też jest w bieżących mistrzostwach świata. Biało-czerwoni już w sobotę zagrają z Włochami o awans do wielkiego finału czempionatu globu.
Nie ma miejsca na błędy
Reprezentacja Polski siatkarzy pod wodzą Nikoli Grbicia w środę wywalczyła awans do półfinału mistrzostw świata. To już kolejna duża impreza, w której biało-czerwoni grają o medale. Statystyka serbskiego szkoleniowca imponuje tym bardziej, że jest on niemal bezbłędny. 52-latek objął kadrę po Vitalu Heynenie w 2022 roku. Od tej pory poprowadził kadrę ośmiu międzynarodowych turniejach. W każdym z nich reprezentacja Polski stawała na podium zawodów. 100% skuteczność Grbicia to nie tylko jego sukces, to także sukces jego podopiecznych, którzy niezmiennie wiodą prym w światowym rankingu, a obecnie walczą o złoto mistrzostw świata i powrót na szczyt, po ubiegłym czempionacie, który udało się skończyć z tytułem wicemistrzów.
Imponujące 8/8!
Serb razem reprezentacją Polski już dwukrotnie wywalczył złoto Ligi Narodów – w 2023 przed własną publicznością, oraz w 2025 roku. Kadra również dwa razy kończyła te rozgrywki na najniższym stopniu podium. Miało to miejsce w 2022 i 2024 roku. W poprzednim czempionacie globu, który miał miejsce trzy lata temu, biało-czerwona ekipa przegrała w wielkim finale z Włochami, końcowo zajmując 2. miejsce.
Najcenniejszy dotychczas pozostaje długo wyczekiwany krążek igrzysk olimpijskim. Przed rokiem drużyna wywalczyła srebro w Paryżu, kończąc z klątwą ćwierćfinałów. Zespół wciąż jest jednak głodny sukcesów i nie ma zamiaru zwalniać. Choć kluczowe są igrzyska, czy kolejne mistrzostwa, to Polacy zawsze biją się o każdy medal, ciesząc kibiców kolejnymi triumfami.
Przedwczesny finał
Już w sobotę – 27 września, biało-czerwoni zawalczą o finał mistrzostw świata. Podopieczni Nikoli Grbicia w półfinale mistrzostw świata zawalczą z Włochami. Będzie to przedwczesny finał, a jednocześnie idealna okazja do rewanżu za poprzedni finał czempionatu globu.
Chęć odegrania będzie także po podopiecznych Ferdinando De Giorgi’ego. W finale tegorocznej Ligi Narodów Włosi przegrali z Polakami – 3:0. Pierwszy gwizdek pierwszego z półfinałów ma wybrzmieć o 8:30.
Zobacz również:
Mistrzostwa świata. Pierwszy test Polaków? Sasak nie ma złudzeń – Włosi chcą rewanżu