We wtorek Nikola Grbić ogłosił szeroki skład reprezentacji Polski na Ligę Narodów. Znalazł się w nim środkowy z I ligi. – To dla mnie niespodziewane powołanie – przyznał w rozmowie z naszym serwisem Jakub Nowak, zawodnik Lechii Tomaszów Mazowiecki.
Pierwszoligowiec wśród kadrowiczów
Nikola Grbić we wtorek ogłosił 30-osobową kadrę na Ligę Narodów. Na szerokiej liście siatkarzy znalazł się jeden z I ligi. Jest nim środkowy, Jakub Nowak, który nie ukrywa zaskoczenia takim obrotem spraw. – To było dla mnie niespodziewane powołanie. Wprawdzie zawsze celem każdego siatkarza jest dotarcie na najwyższy poziom kadrowy, ale w moim przypadku stało się to dosyć wcześnie. Rozmowa z trenerem Grbiciem była dla mnie niesamowitym przeżyciem, a dzisiaj pojawiło się moje nazwisko na liście, to coś pięknego – powiedział Jakub Nowak.
Nie ukrywa on, że nie może już doczekać się przyjazdu na zgrupowanie reprezentacji. – Bardzo zdziwiłem się, kiedy do mnie zadzwonił trener Grbić. Ale jak z nim chwilę porozmawiałem, to powoli zaczęło do mnie docierać, że zostałem powołany do szerokiej 30-tki. Byłem podekscytowany, kiedy zbliżały się turnieje w mojej kategorii wiekowej, a teraz ekscytacja jest jeszcze większa, ponieważ będę mógł pokazać to, co potrafię wśród najlepszych zawodników w Polsce – podkreślił niespełna 20-letni siatkarz.
Najlepszy blokujący I ligi
W poprzednim sezonie młody środkowy występował w zespole z Chełma, a obecnie jest podstawowym zawodnikiem Lechii Tomaszów Mazowiecki, z którą chce osiągnąć jak najlepszy wynik na zapleczu PlusLigi. – Po telefonie od trenera Grbicia niewiele się zmieniło, bo cały czas mam motywację, ciągle chcę się rozwijać, tym bardziej, że jestem w młodym wieku. Teraz chciałbym jak najlepiej pokazać się w play-off i zająć z Lechią jak najwyższe miejsce. Niemniej jednak po powołaniu do kadry mam świadomość, że muszę pokazywać się z jak najlepszej strony i dawać z siebie nie 100, a 150% – zaznaczył środkowy.
W I lidze wyróżnia się szczególnie w bloku. Na swoim koncie ma ich już 83 i prowadzi w klasyfikacji na najlepszego blokującego ligi. Ogólnie zgromadził już 255 punktów, a runda zasadnicza nie została jeszcze zakończona. – Statystyki to nie wszystko. Fajnie jest widzieć swoje nazwisko na czele rankingu, ale nie tylko liczby liczą się w siatkówce, a też to, jaki ma się charakter i jak pokazuje się na boisku – dodał Nowak.
Dwie kadry Nowaka
Wcześniej był on w kręgu zainteresowań trenerów młodzieżowych reprezentacji Polski. W poprzednim roku wraz z kadrą do lat 20 brał udział w mistrzostwach Europy. Jednak drużyna prowadzona przez Sebastiana Pawlika nie odniosła w nich sukcesu. Zmagania grupowe zakończyła na czwartym miejscu, za Francuzami, Ukraińcami oraz Turkami, przez co nie awansowała do rozgrywki o medale.
Wszystko wskazuje na to, że w tym roku Nowak będzie łączył pracę z seniorską kadrą z obowiązkami w reprezentacji U21, która pod wodzą Piotra Grabana zagra w mistrzostwach świata. – Mam nadzieję, że będę w stanie wszystko fajnie pogodzić i w dobrym stylu rozegrać sezon reprezentacyjny zarówno seniorski, jak i młodzieżowy – zakończył Jakub Nowak.
Zobacz również:
PlusLiga. Jakub Nowak zagra w siatkarskiej elicie
