Mistrzostwa Europy kobiet do lat 22 dobiegły końca. W ostatnim meczu turnieju, a więc wielkim finale Włoszki rozprawiły się w trzech setach z Serbkami i tym samym noszą miano najlepszych na Starym Kontynencie.
SZARPANY POCZĄTEK PO OBU STRONACH SIATKI
Spotkanie mocno otworzyły Włoszki, które szybko wysunęły się na prowadzenie (3:0). Na odpowiedź Serbek nie trzeba było długo czekać, gdyż najpierw dogoniły przeciwniczki, a następnie przejęły inicjatywę (10:6). Przewagę dała im dyspozycja w polu serwisowym, w którym błyszczały Branka Tica, Natasa Cikuc oraz Jovana Zelenovic. Wówczas ciężar gry, po włoskiej stronie siatki, wzięła na siebie Stella Nervini, dając swojej drużynie punkt kontaktowy (13:14). Blok Beatrice Gardini dał Włoszkom upragniony remis, a walka zaczęła się od nowa. W kolejnych minutach żadna ze stron nie była w stanie odskoczyć na kilka punktów (17:15, 20:19). Świetna końcówka przypieczętowała zwycięstwo Włoszek 26:24.
DOMINACJA MŁODYCH WŁOSZEK
Drugi set także należał do przewrotnych. Z początku swoje ‘pięć minut’ miały podopieczne Marijany Boricic (4:4, 8:6, 10:8). Rewelacyjny fragment gry zaliczyły wówczas Ksenija Tomic z Natasą Cikuc. Włoszki mimo wszystko nie traciły nadziei, doprowadzając do remisu po 10. Wówczas zaczęła się wyrównana gra punkt za punkt. Po asie Nervini było 18:13 dla Włoszek, a Serbki na dobre złapały zastój (14:20, 22:16). Pojedynczy zryw Andrei Tismy w końcówce niewiele dał, a zasłużone zwycięstwo włoskich siatkarek stało się faktem (25:18).
ZACIĘTA RYWALIZACJA
Trzecia odsłona spotkania zaczęła się z korzyścią dla triumfatorek poprzednich setów (3:3, 6:4). Włoszki grały swoje, od początku wywierając presję na rywalkach czujną grą na siatce. Serbskie zawodniczki tanio skóry nie sprzedały (7:7), a grę zespołu dalej ciągnął duet Tica – Tomic. Skuteczność liderek zapewniła drużynie prowadzenie 11:7, 15:11. Zawodniczki trenera Mencarelliego zaczęły mieć problemy z kończeniem piłek. Nawet niezastąpiona Anna Enioola Adelusi niewiele miała do powiedzenia. Walka zaczęła się od nowa od stanu po 17, kiedy reprezentantki Włoch poprawiły skuteczność w ataku. Pomimo przewagi Serbek, wygraną wyszarpały Włoszki, sięgając o tytuł mistrzyń (25:23).
Trzecie miejsce w czempionacie zajęły Turczynki, które pokonały reprezentantki Polski w trzech setach. Wyłącznie w drugiej odsłonie spotkania polskie siatkarki były w stanie dotrzymać kroku rywalkom.
Włochy – Serbia 3:0
(26:24, 25:18, 25:23)
Składy zespołów
Włochy: Eze (4), Adelusi (12), Nervini (12), Eckla (5), Constantini (6), Gardini (11), Ribechi (libero), Bartolucci (1), Acciarri
Serbia: Mandovic (1), Tomic (9), Zelenovic (10), Sucurovic (4), Tica (10), Cikuc (8), Punisic (libero), Pakic (libero), Tisma (3), Sajic, Zubic (1)
Zobacz również:
Doświadczona libero decyduje się na kontynuację kariery w LOS-ie
źródło: inf. własna