Medalistki igrzysk olimpijskich w Paryżu zajmują obecnie trzy czołowe lokaty w rankingu FIVB. Spadek zaliczyły Polki, które po turnieju w Paryżu są szóstą drużyną w światowym zestawieniu. Dziesiątkę zamykają mistrzynie świata.
Włoska dominacja
Jeszcze w poprzednim roku wydawało się, że żeńska reprezentacja Włoch jest w ogromnym kryzysie. Wszystko zmieniło się jednak po zmianie na jej ławce trenerskiej, na której Davide Mazzantiego zastąpił Julio Velasco. Pod jego wodzą siatkarki z Półwyspu Apenińskiego nie tylko wygrały Ligę Narodów, ale również igrzyska olimpijskie, a to od razu znalazło swoje odzwierciedlenie w rankingu FIVB. Obecnie znajdują się na jego czele i mają niemal 30 punktów przewagi nad drugimi Brazylijkami.
Podopieczne Ze Roberto utrzymały swoją pozycję po turnieju olimpijskim. W nim celowały w finał, ale w półfinale zostały zatrzymane przez Amerykanki. Ostatecznie jednak udało im się stanąć na podium po triumfie w starciu o brązowy medal z Turczynkami. Na trzecią lokatę przeskoczyły z kolei Amerykanki, które dotarły do olimpijskiego finału, ale w nim nie miały już kompletnie nic do powiedzenia w konfrontacji z rozpędzonymi siatkarkami z Italii.
Duży niedosyt po igrzyskach odczuwają zapewne Turczynki, które celowały w medal, a skończyły rywalizację tuż poza podium, a porażki z Włoszkami oraz Brazylijkami kosztowały je sporo punktów, co w konsekwencji przełożyło się na czwarte miejsce w rankingu. Tuż za ich plecami plasują się Chinki, które turniej we Francji zakończyły na ćwierćfinale, przegrywając właśnie z podopiecznymi Daniele Santarelliego.
Spadek Polek
Polki udanie zaczęły zmagania w Paryżu. Po wygranej z Japonkami awansowały nawet do czołowej trójki światowego rankingu, ale później nie wiodło się im już tak dobrze. Porażki z Brazylijkami oraz Amerykankami spowodowały, że straciły ponad 24 punkty, a to przełożyło się na spadek na szóste miejsce. Chociaż ich strata do czwartych Turczynek jest minimalna i wynosi 3 punkty. .
Mistrzynie świata zamykają dziesiątkę
Obecnie biało-czerwone mają ponad 24 oczka przewagi nad siódmymi Japonkami, którym turniej w Paryżu zupełnie nie wyszedł. Mimo że zdobyły srebrny medal w Lidze Narodów, to w igrzyskach olimpijskich nie wyszły nawet z grupy. Za ich plecami ze sporą stratą plasują się Kanadyjki oraz Holenderki, a dziesiątkę zamykają Serbki, które miały duże aspiracje w Paryżu, a już w ćwierćfinale zostały rozbite przez Włoszki.
Zobacz również
źródło: inf. własna