– Zostały nam jeszcze dwa spotkania w tym roku i zrobimy wszystko, aby przedłużyć naszą ostatnią serię zwycięstw. Zdajemy sobie jednak sprawę, że nie będzie to proste zadanie, ale wszystko zależy od nas samych – powiedział przed meczem na szczycie I ligi z Gwardią przyjmujący Norwida, Rafał Sobański.
Siatkarze Exact Systems Norwida Częstochowa przeszli prawdziwą metamorfozę. Na początku sezonu szło im jak po grudzie. Ponosili niespodziewane porażki, ale wszystko zmieniło się po roszadzie na ławce trenerskiej. Kiedy ich pierwszym trenerem został Leszek Hudziak, nie ponieśli porażki. Wliczając mecze pucharowe mają już za sobą serię dziewięciu wygranych z rzędu.
– Jestem naprawdę dumny i zadowolony, że wykonaliśmy świetną robotę i potrafiliśmy wyjść z dołka, który nas złapał na początku sezonu. Tworzymy grupę, która od początku przygotowań wierzy w ten projekt. Nawet przez chwilę nie zwątpiliśmy w to, co robimy i co możemy osiągnąć w tym sezonie. Dzięki temu jestem pewny, że bez względu na to, co by się nie działo, mamy grupę, która da sobie radę w każdej sytuacji – powiedział kapitan częstochowian, Rafał Sobański.
Przez ostatnie tygodnie Norwid wspinał się w górę ligowej tabeli. Obecnie znajduje się w ścisłej czołówce i ma tylko punkt straty do prowadzącej Chemeko-System Gwardii Wrocław. Częstochowianie wierzą, że do końca roku utrzymają zwycięską serię. – Zostały nam jeszcze dwa spotkania w tym roku i zrobimy wszystko, aby przedłużyć naszą ostatnią serię zwycięstw. Zdajemy sobie jednak sprawę, że nie będzie to proste zadanie, ale wszystko zależy od nas samych – stwierdził przyjmujący Norwida.
Przed nim spotkanie na szczycie, bowiem we własnej hali podejmie Chemeko-System Gwardię Wrocław, która do tej pory przegrała tylko 3 spotkania w lidze, w tym przed tygodniem dość niespodziewanie w Krakowie. Zapewne więc w Częstochowie zrobi wszystko, aby wrócić do wygrywania i utrzymać się na fotelu lidera I ligi. – Przed nami bardzo ważne, a zarazem trudne spotkanie z Gwardią Wrocław. Jeśli będziemy grać swoją siatkówkę i wykonywać założenia taktyczne wierzę, że jesteśmy w stanie wygrać i sprawić sobie spokojne święta – zakończył Rafał Sobański.
źródło: inf. własna, ksnorwidczestochowa.pl