W środę – 19 marca, Asseco Resovia Rzeszów zagra o finał Pucharu CEV. W pierwszym meczu 1/2 podopiecznym Tuomas Sammelvuo udało się pokonać francuskie Tours VB 3:2. Tym razem rzeszowianie zagrają na wyjeździe, mając nadzieję na przedłużenie swoich szans na obronę tytułu. Początek spotkania rewanżowego zaplanowano na godzinę 20:00. Transmisję telewizyjną przeprowadzi Polsat Sport 3.
Wszystko się może zdarzyć
Pierwszy mecz dla obu zespołów nie był łatwy. Pomimo gry na pełnym dystansie minimalną przewagą mogą cieszyć się rzeszowianie. Siatkarzom Asseco Resovii Rzeszów udało się pokonać francuski Tours VB 3:2. Tym razem jednak podopieczni Tuomas Sammelvuo zagrają na wyjeździe. W pierwszym meczu grano na żyletki, a żadna ze stron nie miała zamiaru odpuszczać. Inauguracyjna partia padła łupem Francuzów – 25:23. W kolejnej na prostą wyszedł zespół z Podkarpacia – 25:21. Trzeci set znów potoczył się pod dyktando gości, którym na dystansie udało się zbudować niewielką przewagę – 25:22, lecz reakcja postawionych pod ścianą rzeszowian była odpowiednia. Gospodarzom udało się wygrać czwartego seta 25:21, a w decydującym o losach spotkania tie-breku polski zespół poszedł za ciosem – 15:10.
Prym po stronie rzeszowskiej drużyny wiódł niezastąpiony Stephen Boyer. Francuz mógł jednak liczyć na świetnie dysponowanego Bartosza Bednorza oraz wchodzącego z ławki Klemena Cebulja. Wśród gości nie do zatrzymania był Ryna Sclater, zdobywca aż 31 punktów.
Resovia w gazie!
Asseco Resovia Rzeszów miała w tym sezonie gorsze momenty. Można jednak śmiało powiedzieć, że udało jej się powrócić z siatkarskich zaświatów. Przed ostatnią kolejką grania w PlusLidze drużyna z Podkarpacia zajmuje 6. miejsce. Suma 56 punktów, przy bilansie 18 wygranych i 11 porażek jasno świadczy jednak o pewnych niedociągnięciach. Rzeszowski klub nie omijały jednak wszelkie sportowe kataklizmy, na czele z kontuzjami kluczowych zawodników. Na ostatniej prostej podopieczni Sammelvuo zachwycają jednak niejednego sympatyka siatkówki. Sobotnia wygrana z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle – 3:2, była 10 zwycięstwem spisywanego na pożarcie zespołu. Ekipie z Rzeszowa została także walka na europejskim froncie, gdzie wciąć grają oni o obronę tytułu w Pucharze CEV.
Tours VB z kolei we francuskiej ekstraklasie po 25. kolejkach zajmuje 4. miejsce. Zeszłorocznym wicemistrzom może być ciężko powtórzyć sukces, choć wszystko zweryfikuje faza play-off. Dotychczas na ligowym podwórku rywalom Asseco Resovii Rzeszów udało się zwyciężyć w 14 meczach, notując 9 porażek. Osamotniony zaś Sclater nie zawsze okazuje się remedium na wszelkie problemy.
Tours VB – Asseco Resovia Rzeszów – gdzie oglądać, relacja na żywo?
Decydujące o awansie do wielkiego finału tegorocznej odsłony Pucharu CEV pomiędzy Tours VB a Asseco Resovią Rzeszów zostanie rozegrane w środę – 19 marca. Początek meczu zaplanowano na godzinę 20:00. Transmisję telewizyjną przeprowadzi Polsat Sport 3 i rozpocznie się ona o 19:50. Transmisja ze spotkania będzie dostępna również online na płatnej platformie CEV – EuroVolley TV.
Serwis siatka.org poprowadzi z kolei relację punkt po punkcie.
