Strona główna » PSG Stal Nysa przedstawiła sztab szkoleniowy. Debiut w klubie po wygranej z chorobą

PSG Stal Nysa przedstawiła sztab szkoleniowy. Debiut w klubie po wygranej z chorobą

Stal Nysa – Facebook

fot. PressFocus/Stal Nysa Facebook

PSG Stal Nysa od najbliższego poniedziałku rozpocznie przygotowania do sezonu 2025/2026. Tym razem klub czeka rywalizacja na poziomie PLS 1. Ligi mężczyzn. W ostatnim sezonie ligowym zespół z Nysy nie utrzymał się w PlusLidze. W nowych rozgrywkach wystąpi w nim wielu nowych zawodników. W niedziele Stal ogłosiła już też pełny sztab szkoleniowy. Pierwszym trenerem, jak było wiadomo od jakiegoś czasu, będzie Mark Lebedew, a jego asystentem – Tomasz Wasilkowski, który wraca do pracy na pełnych obrotach po chorobie, jaką udało mu się pokonać.

Nowy skład, nowe cele

PSG Stal Nysa w sezonie 2024/2025 zajęła 14. miejsce w PlusLidze, co spowodowało spadek do PLS 1. Ligi mężczyzn. Do samego końca fazy zasadniczej ich los nie był przesądzony. Jednak w 30. kolejce na wyjeździe ulegli 1:3 Barkomowi Każany Lwów, który okazał się ostatnim „bezpiecznym” klubem. To właśnie lwowianie dalej mogą grać w najwyższej klasie rozgrywkowej, a nysanie musieli pogodzić się ze spadkiem. Zarząd Stali Nysa zapowiada walkę o powrót do PlusLigi.

W ostatnim czasie ogłoszono już ostatni transfer. Nowym i zarazem ostatnim zawodnikiem został – Wiktor Musiał. Tym samym nysanie zamknęli skład na nadchodzące rozgrywki. Doszło do sporego wietrzenia ławki. W klubie z Nysy pozostało tylko 4 siatkarzy z poprzedniego sezonu – rozgrywający: Patryk Szczurek, przyjmujący: Kamil Kosiba, libero: Jakub Olejniczak i środkowy: Dominik Kramczyński.

Doświadczony sztab szkoleniowy

Zarząd klubu z Nysy postawił na bardzo doświadczonego pierwszego szkoleniowca. Będzie nim Mark Lebedew, który w minionym sezonie był szkoleniowcem holenderskiego Lycurgus Groningen, z którym sięgnął po wicemistrzostwo kraju. W przeszłości pracował już w polskiej lidze. Australijczyk w latach 2015 – 2018 prowadził Jastrzębski Węgiel. Wraz ze śląskim zespołem wywalczył brązowy medal mistrzostw Polski. Współpracował również z innymi polskimi drużynami – Aluronem CMC Wartą Zawiercie oraz Gwardią Wrocław.

Asystentem doświadczonego trenera został Tomasz Wasilkowski. Ten 42-letni szkoleniowiec ma już bardzo bogate CV. W swojej karierze trenerskiej prowadził m.in takie zespoły jak Ślepsk Suwałki, MKS Będzin, Norwid Częstochowa oraz żeńskie – Atom Trefl Sopot, czy też w roli asystenta – MKS Dąbrowa Górnicza. Przez dłuższy czas pracował także w Niemczech m.in. jako asystent trenera Berlin Recycling Volley oraz pierwszy szkoleniowiec – NawaRo Straubing.

Dwa lata temu trener dowiedział się, że choruje na raka. Na szczęście po długiej walce, udało mu się w pełni wrócić do zdrowia i w minionym sezonie powrócić do pracy w zawodzie. Teraz ponownie zobaczymy go na ławce trenerskiej w polskim klubie. – Są takie momenty, które tworzą się samoczynnie. Trzeba walczyć o życie. Mam dwóch synów, wydaje mi się, że mam jeszcze coś do zrobienia i to nie był mój czas. Nie chciałem, żeby to był mój czas – przyznał w magazynie 7Strefa, w lutym tego roku.

Skład szkoleniowy uzupełnią – fizjoterapeuci: Daniel Ochrymczuk i Wiesław Kuźma oraz statystyk: Hubert Konefał.

Zobacz również: Karuzela transferowa I ligi mężczyzn w sezonie 2025/2026

PlusLiga