W I lidze kobiet czas na najważniejsze rozdania. Osiem czołowych drużyn będzie rywalizowało w fazie play-off. Zdecydowanym faworytem w parze LOS – Legionovia będą nowodworzanki. Ciekawe starcie zapowiada się pomiędzy Nike a MKS Copco Imielin. KS Enea Piła będzie grała z BAS-em, a mający wysokie aspiracje Sokół zmierzy się z SAN-Pajdą.
FAWORYT JEST JEDEN
W parze LOS – Legionovia nowodworzanki nie powinny mieć najmniejszych problemów z odniesieniem dwóch zwycięstw i zapewnieniem sobie awansu do turnieju finałowego. Przez cały sezon LOS prezentował wysoką formę. W sezonie zasadniczym przegrał tylko trzy mecze. W składzie drużyny z Mazowsza pierwsze skrzypce gra Agata Plaga, która w rozegrany 24 meczach zdobyła 819 punktów, co daje 40% skuteczność w ataku. Pozostałe siatkarki w trudnych chwilach też potrafią przechylić szalę zwycięstwa na korzyść ekipy z Nowego Dworu Mazowieckiego. Legionovia miała sezon przeplatany dobrymi i słabymi występami. Grę w play-off zapewniły sobie rzutem na taśmę. Wielkich szans w tym starciu nie będą miały. W dwóch meczach sezonu zasadniczego pewne zwycięstwa w stosunku 3:0 odniósł LOS.
INTERESUJĄCE RYWALIZACJE
Do takich należy zaliczyć starcie pomiędzy Nike Węgrów a MKS Copco Imielin. W sezonie zasadniczym w obu meczach lepsze okazały się siatkarki beniaminka, które dwukrotnie wygrały 3:2. Warto w tym miejscu podkreślić, że w oba mecze MKS wygrał po grze na przewagi w tie-breaku. W Imielinie w piątym secie padł wynik 21:19, a w Węgrowie 16:14. Zapowiada się zatem ciekawa rywalizacja, której wynik wydaje się być sprawą otwartą. W Imielinie doskonale zdają sobie sprawę, że osiągnęli bardzo dobry wynik. Pomimo, że pierwszy mecz zostanie rozegrany na boisku rywala MKS nie zwiesza głów. W drużynie Nike pierwsze skrzypce gra Joanna Waszyńska, która zdobyła w 25 meczach 398 punktów, atakuje z 38% skutecznością. Celem siatkarek z Węgrowa w obecnym sezonie była gra w fazie play-off Cel ten został osiągnięty. Ostatnie wyniki spotkań pokazują, że Nike nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Rywalizacja w tej parze zapowiada się interesująco.
Równie ciekawie powinno być w parze Sokół Mogilno – SAN-Pajda Jarosław. Mogilnianki mające wysokie aspiracje mają w pamięci ostatnią porażkę w Jarosławiu, gdzie przegrały 0:3. O dwóch pierwszych setach będą jak najszybciej chciały zapomnieć. Podjęły rywalizację w ostatniej partii lecz okazało się to za mało. W Mogilnie po zaciętym meczu wygrały gospodynie 3:2. Po drugiej stronie siatki stanie zespół z Podkarpacia, który nie ma nic do stracenia i nie ciąży na nim żadna presja. Jak wiadomo gra bez obciążenia niesie ze sobą wiele pozytywów. Sokół Mogilno w drugiej rundzie nie grał tak skutecznie jak miało to miejsce w pierwszej. Porażki z KS Eneą Piła, czy LOSe-m sprawiły że mogilnianki w końcowym rozrachunku zajęły drugie miejsce. Interesującym w tej parze będzie pojedynek Katarzyny Saj oraz Sandry Świętoń. Pierwsza z wymienionych siatkarek zdobyła najwięcej punktów w I lidze – 546 w 25 meczach, atakuje z 38% skutecznością. Z kolei Sandra Świętoń zdobyła 348 punktów w 24 spotkaniach. Ma taki sam procent skuteczności.
WIĘKSZE SZANSE DLA BENIAMINKA
Trzecia drużyna tabeli KS Enea Piła zmierzy się z BAS-em Białystok. W tej parze, w sezonie zasadniczym drużyny solidarnie podzieliły się punktami. W Białymstoku wygrały podlasianki 3:2, a w Pile KS Enea 3:0. Końcówka sezonu nie należała do udanych przez ekipę ze stolicy Podlasia. Uzyskane wyniki pozostawiły wiele do życzenia. W ostatniej serii gier BAS przegrał z Nike 1:3, co miało wpływ na zajęcie przez drużynę Podlasia szóstej lokaty. Z kolei pilanki mogą rundę zasadniczą zaliczyć do udanych, zajęły trzecią lokatę, mają apetyty na coś więce
Zobacz również:
Pary w fazie-play w I lidze kobiet
źródło: inf. własna