– Uważam, że jesteśmy w stanie złamać kolejne bariery. Naszym najbliższym celem jest awans do I ligi. Czy to się stanie w tym sezonie, czy w następnym lub za parę lat, to będziemy o to zabiegać – powiedział prezes rudzinieckiego klubu.
Drugoligowy klub z Rudzińca zakończył swoją przygodę z Pucharem Polski. Wicelider II ligi grupy trzeciej urwał jednego seta zawiercianom. – Dla nas gra w ćwierćfinale Pucharu Polski to sukces, a jednocześnie nagroda. Cieszymy się tego spotkania, jak również jego poziomu, wygraliśmy seta. Jesteśmy również wdzięczni kibicom, którzy przyszli na ten mecz do Pre Zero Areny Gliwice. Bardzo mocno chcemy się liczyć w grze o I ligę. Mamy ambicje, aby grać w I lidze. Nasza gra w Pucharze Polski, jak i mecz ćwierćfinałowy pokazują, że możemy walczyć jak równy z równym z drużynami z I ligi oraz Plus Ligi – podsumował grę w 1/4 Pucharu Polski Łukasz Pierończyk.
Ambitne plany
Klub z małej miejscowości ma ambitne plany. Jego celem jest awans do I ligi. W chwili obecnej ekipa z Rudzińca jest pewna gry w turnieju półfinałowym. Rudzinieccy siatkarze na cztery kolejki przed końcem sezonu zasadniczego mają 12 punktów przewagi nad Ikarem Legnica. – Bardzo mocno myśleliśmy o strategii budowania zespołu. W naszej drużynie grają doświadczeni zawodnicy, którzy mają za sobą grę w I lidze oraz PlusLidze. Grają też siatkarze, którzy nie mają przeszłości na takim szczeblu, ale wspaniale się odnajdują i cierpliwie pracują na każdym treningu oraz meczu, bo nie liczy się kto, gdzie grał, ale tworzenie drużyny, to najważniejsze. W naszej drużynie jest dobra atmosfera, zawodnicy wzajemnie się uzupełniają. Nasze treningi oraz mecze są na wysokim poziomie, jestem spokojny jeśli chodzi o przyszłość klubu. Nasza miejscowość liczy 1600 mieszkańców, a gmina 10 tysięcy. Chcemy pokazać, że można osiągnąć sukces sportowy w małej miejscowości, że mogą one liczyć się na siatkarskiej mapie. Mamy z kogo brać przykład, choćby z naszego rywala z Zawiercia, który bardzo dobrze się rozwija. Być może nam uda się awansować do PlusLigi podobnie jak Aluron CMC Warta Zawiercie – powiedział sternik rudzinieckiego klubu.
MAJĄ MARZENIA
KS Rudziniec pokazał, że można złamać dotychczasowe standardy. Klub jest spokojny o swoją przyszłość, pozyskał sponsorów i partnerów, którzy wspierają jego działalność. – Mamy dużo partnerów i sponsorów, którzy są z naszym klubem, doceniają nasze sukcesy i nas wspierają. Myślę, że jesteśmy w stanie złamać kolejne bariery, rozwijać się w gminie Rudziniec i przyszłościowo patrzeć w stronę I ligi. Czy to się stanie w tym sezonie, czy w przyszłym, a być może za parę lat, to będziemy o to mocno zabiegać i walczyć. Moim marzeniem kiedyś była gra w II lidze, a w przyszłości jest gra w PlusLidze, uważam, że marzenia trzeba spełniać i je realizować – zakończył Łukasz Pierończyk.
źródło: inf. własna