W ćwierćfinałowym starciu Tauron Pucharu Polski mężczyzn MKS Będzin zmierzył się z Aluron CMC Wartą Zawiercie. Mecz od samego początku był bardzo zacięty, obu drużynom zależało na wygranej, w efekcie tego każdy set rozstrzygał się dopiero w końcówce. Ostatecznie ze zwycięstwa i awansu do półfinału cieszyć się mógł zespół z Zawiercia.
Początek spotkania był wyrównany, obie drużyny grały zarówno skrzydłami, jak i środkiem (6:6). Jako pierwsi na dwa oczka odskoczyli gracze z Będzina (8:6), a swoją zaliczkę powiększyli zatrzymując Dawida Konarskiego (11:8). Przez chwilę zawiercianie mieli kontakt (10:11), ale szybko prowadzenie przywrócił as serwisowy Jakuba Rohnki (13:10). Pewnie grał Łukasz Usowicz (16:13), jednak po drugiej stronie siatki nie zawodził Bartosz Kwolek, a kiedy goście wykorzystali akcję na siatce, był remis (18:18). Gra toczyła się punkt za punkt (20:20) i wszystko miało rozstrzygnąć się dopiero w końcówce (22:22). Kontratak Patryka Łaby dał jego drużynie minimalną zaliczkę, a błąd rywali w ofensywie doprowadził do piłki setowej. Ostatni punkt w tym secie zdobył ze środka Michał Szalacha (25:23).
Kolejną część spotkania dobrze otworzył Mateusz Frąc (3:0) i tym razem MKS utrzymywał dystans nad rywalami z PlusLigi. Dopiero przy serwisach Miguela Tavaresa goście wyrównali (8:8), ale szybko znów przewaga znalazła się po stronie będzinian (12:10). Ekipa Michała Winiarskiego goniła wynik (13:13), walka była wyrównana, ale po akcji Łukasza Swodczyka MKS był lepszy o dwa oczka (17:15). W końcówce gospodarze nie wypuścili swojej zaliczki, nadal skuteczny był Swodczyk (22:20), natomiast plusligowcy popełniali błędy (21:24) i po akcji Swodczyka był remis w meczu.
Brandon Koppers otworzył seta numer trzema asami, a blok Swodczyka jeszcze powiększył zaliczkę zespołu z Będzina (5:1). Aluron CMC szybko wziął się do odrabiania strat, prym wiódł Kwolek i jego akcja dała remis po 7. Delikatne prowadzenie cały czas było jednak po stronie zespołu Wojciecha Serafina (10:8), a do tego pojawiło się bardzo dużo błędów w polu serwisowym (14:12). Nie kto inny jak Kwolek dał kolejne wyrównanie i po krótkiej rywalizacji punkt za punkt, tym razem blokiem zagrali zawiercianie (19:17). W końcówce Kwolek dołożył asa, ale tym samym odpowiedział Bartosz Pietruczuk (19:21). MKS jeszcze walczył, złapał kontakt (22:23), jednak technicznie zagrania Dawida Konarskiego dało jego drużynie piłkę setową, a tę część meczu zakończył blok.
Początek kolejnej partii był wyrównany (4:4), w tej fazie żadna z ekip nie przejęła inicjatywy (6:6). Dopiero dobre zagrania Miguela Tavaresa dały Warcie prowadzenie 9:6. Goście utrzymywali zaliczkę, punktował Konarski (12:9), natomiast miejscowi popełniali błędy (11:15). W końcu jednak MKS zanotował całą serię, kontrę skończył Pietruczuk, dający kontakt punktowy (17:18). W ważnym momencie podopieczni Michała Winiarskiego dołożyli blok (22:19), ale chwilę później wpadli w siatkę (22:21). Kwolek obijając blok doprowadził do piłki meczowej (24:22) i to on zakończył całe spotkanie.
MVP: Bartosz Kwolek
MKS Będzin – Aluron CMC Warta Zawiercie 1:3
(23:25, 25:22, 22:25, 23:25)
Składy zespołów:
MKS: Koppers (12), Swodczyk (12), Usowicz (11), Rphnka (4), Macionczyk (4), Teppan (1), Olenderek (libero) oraz Frąc (16), Pietruczuk (2), Gonciarz, Piwowarczyk
Aluron: Kwolek (22), Konarski (12), Szalacha (9), ,Łaba (9), Zniszczoł (6), Tavares (4), Danani (libero) oraz Waliński (1), Kalembka, Kozłowski, Dulski
Zobacz również:
Wyniki 1/4 finału Pucharu Polski mężczyzn
źródło: inf. własna
