W meczu 1/8 Pucharu Polski pomiędzy Grot Budowlanymi Łódź a UNI Opole lepsze okazały się łodzianki. Gospodynie po ciężkim początku ligi liczyły na przełamanie. Początkowo było jednak bardzo ciężko i do rozstrzygnięcia wyników potrzeba było pięciu setów. Ekipa z Opola po trzech partiach prowadziła 2:1, miejscowe siatkarki odwróciły losy meczu, wygrały kolejne dwie partie i awansowały do 1/4 tych rozgrywek.
Mecz w Łodzi zaczął się od drobnej zmiany w składzie, Melis Durul na pozycji atakującej zastąpiła Julia Kąkol. Duet przyjmujących tworzyły zaś Adrianna Kukulska i Monika Fedusio. To Wilczyce od razu złapały lepszy rytm gry i po bloku na Kąkol prowadziły już (7:4). Oba zespoły popełniały jednak dość dużo błędów. Pomimo tego kluczem do powrotu do lepszej gry po stronie gospodyń okazała się być lepsza praca na siatce. Kiwka Lisiak zakończyła pierwszego seta (25:20).
Drugą partię otworzył as Gabrieli Makarowskiej-Kulej. Łódzka drużyna wiedziała jak zatrzymać blokiem Kraidubę (3:1). Łodzianki długo jednak nie były w stanie utrzymać koncentracji, ani znaleźć odpowiednich rozwiązań w ataku. Znakomicie w uderzeniu z jednej nogi radziła sobie Pellegrino (9:12). Trener Biernat próbował ratować sytuację z pomocą Eweliny Polak i Melis Durul. Opolski blok od razu przywitał Turczynkę skuteczną czapą. Kinga Stronias dawała się we znaki przeciwniczkom (20:16). Czujność na siatce Pellegrino okazała się bezcenna, a autowa zagrywka Kąkol zakończyła próbę odrabiania strat i doprowadziła do remisu (25:21)
Blok na Kraidubie otworzył trzeciego seta. Coraz większy ciężar w ataku przejmowała na siebie Adrianna Kukulska. Pomimo wysiłków to opolanki szybko wyszły na prowadzenie. Fedusio odbiła się od bloku (7:3). Seria zagrywek Sobolskiej-Tarasovej pomogła gospodyniom. To jednak było zbyt mało na dobrze pracujący blok UNI. Po uderzeniu Kraiduby w kontrataku było już (18:11) dla jej zespołu. Sieradzka pewnie zaatakowała po skosie. A atak Kukulskiej poza antenką przypieczętował wynik (25:17).
Trener Maciej Biernat w poszukiwaniu lepszej gry postanowił rozpocząć czwartego seta z Eweliną Polak w roli rozgrywającej i Melis Drul na pozycji atakującej. To przynosiło wymierne skutki i dodało łódzkiej drużynie energii na boisku. Cały zespół uwijał się w drugiej linii jak w ukropie, a ważną kontrę skończyła Durul (14:11). Opolanki po kolejnej dobrej zagrywce Makarowskiej-Kulej wzięły się do odrabiania strat. Nieoceniona była jednak obecność Fedusio po łódzkiej stronie i znakomite wybory Polak na rozegraniu (21:17). Ostatecznie po bloku na Kraidubie i pewnym ataku Durul w Sport Arenie mieliśmy oglądać pięciosetowy pojedynek (25:20)
Potężny atak Conceicao rozpoczął seta, ale dopiero po kontrataku wykorzystanym przez Durul był remis (4:4). Uderzenie Kukulskiej dało gospodyniom prowadzenie. Opolankom w ataku drżały ręce, a decyzje sędziów nie pomagały w uspokojeniu emocji obu zespołom. Bardziej opanowane okazały się gospodynie i to atak Durul dokończył dzieła (15:10).
MVP: Monika Fedusio
Grot Budowalni Łódź – Uni Opole 3:2
(25:20, 21:25, 17:25, 25:20, 15:10)
Składy zespołów:
Budowlani: Lisiak (9), Kukulska (14), Łazowska (2), Kąkol (3), Fedusio (22), Sobolska (12), Łysiak (libero) oraz Polak, Kędziora, Durul (11), Kazała (2)
Uni: Orzyłowska (15), Stronias (6), Conceicao (16), Pellegrino (16), Makarowska-Kulej (7), Krajduba (18), Adamek (libero) oraz Janicka, Senica, Sieradzka (3)
Zobacz również:
Wyniki 1/8 finału Pucharu Polski kobiet
źródło: inf. własna