Jakub Popiwczak trzynaście lat swojej zawodowej kariery grał w Jastrzębskim Węglu. Po tak długim czasie zdecydował jednak na zmianę otoczenia. Skusił go Aluron CMC Warta Zawiercie i to właśnie tam zagra w przyszłym sezonie reprezentant Polski.
Z obozu Aluronu CMC Warty Zawiercie płyną dobre wiadomości. Niedawno Mateusz Bieniek podzielił się nowiną, że naprawa jego zdrowia idzie zgodnie z planem, a teraz klub potwierdził wyczekiwany transfer Jakuba Popiwczaka z Jastrzębskiego Węgla.
13 lat i wiele sukcesów w jednym klubie!
Jakub Popiwczak to jeden z najlepszych libero w Polsce. 29-letni siatkarz ma na swoim koncie mistrzostwo Europy, a rok wcześniej został wicemistrzem świata. W Lidze Narodów zdobył natomiast złoto (2023) oraz trzykrotnie brąz (2019, 2022, 2024). Na swoim koncie ma również srebro Pucharu Świata z 2019 roku.
Pierwsze siatkarskie kroki stawiał w Legnicy, a w wieku 16 lat przeniósł się do Jastrzębia-Zdroju i w Akademii Talentów tego klubu dorastał. W seniorskich rozgrywkach zadebiutował w sezonie 2012/2013, zagrał w 10 spotkaniach, a Jastrzębski Węgiel zdobył brązowy medal. W 2017 roku zagrał już w 34 meczach, a jego dobra gra nie umknęła uwadze ówczesnego trenera reprezentacji Polski. Ferdinando De Giorgi powołał go na Memoriał Wagnera.
Jakub Popiwczak w klubie z Jastrzębia Zdroju spędził aż 13 lat. Był to jego jedyny klub w seniorskiej karierze, z którym trzykrotnie zdobywał mistrzostwo Polski, a także Puchar Polski i medale Ligi Mistrzów.
Prezes Aluronu się nie wahał – kiedy taki gracz trafia na rynek, trzeba działać!
– Odejście Kuby Popiwczaka z Jastrzębskiego Węgla było małym trzęsieniem ziemi w siatkarskim świecie. Gdy na rynku transferowym pojawia się tak mocne nazwisko, nie można się wahać i trzeba szybko podejmować decyzję. Chociaż jest jeszcze przed trzydziestką, to doświadczony już zawodnik, który od lat udowadnia swoją klasę nie tylko w PlusLidze, ale także w reprezentacji Polski. Cieszę się, że od przyszłego sezonu będziemy oglądać go w żółto-zielonych barwach – mówi prezes Kryspin Baran. – Dla naszego klubu to kolejny krok w budowaniu drużyny kompletnej, opierającej się na siatkarzach z wybitnymi umiejętnościami. Dodatkowo, nie jest tajemnicą, że kluby z naszej rodzimej ligi podczas komponowania składu muszą zwracać uwagę na limity obcokrajowców. Zakontraktowanie polskiego libero sprawi, że trener Michał Winiarski będzie mógł dużo swobodniej rotować składem – dodaje.
Wielki i jedyny w swojej seniorskiej karierze transfer skomentował również sam libero. – Wybrałem Aluron CMC Wartę Zawiercie, ponieważ wiem, że jest to drużyna, która pozwoli mi walczyć o najwyższe cele oraz wygrywać najważniejsze trofea. Klub od kilku lat sukcesywnie pnie się krok po kroku do góry. Czuć w tym środowisku ogromny głód sukcesu. Mam nadzieję, że wspólnie uda nam się spełnić marzenia i zdobędziemy Ligę Mistrzów, co byłoby pierwszym takim osiągnięciem zarówno dla mnie, jak i dla klubu – mówi Jakub Popiwczak.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi