Na Węgrzech i w Chorwacji w dniach 1–11 sierpnia 24 zespoły powalczą w mistrzostwach świata U-19. Wśród uczestniczek będą Polki, które trafiły do trudnej grupy. Czy podopieczne Waldemara Kawki sprawią niespodziankę?
1 sierpnia w węgierskim Szeged i chorwackim Osijeku zaczną się mistrzostwa świata siatkarek do lat 19. Wezmą w nich udział 24 zespoły, a wśród nich będzie dowodzona przez Waldemara Kawkę reprezentacja Polski. Drużyny zostały podzielone na cztery sześciozespołowe grupy. Po cztery najlepsze zespoły awansują do 1/8 finału, a od tego momentu rywalizacja będzie toczyła się następnie w ćwierćfinałach, choć przegrani nie będą odpadali z turnieju, a stoczą walkę o miejsca odpowiednio 9-16 oraz 5-8. Walka o medale odbędzie się w Osijeku 11 sierpnia.
Tylko jeden medal Polek w historii
Mistrzostwa świata w tej kategorii wiekowej odbywają się od 1989 roku. Najwięcej, bo aż 10 medali na koncie mają Brazylijki, ale na czele klasyfikacji wszechczasów znajdują się Chinki, które do tej pory aż 4 razy wygrywały czempionat globu w tej kategorii wiekowej. Ogółem na podium stawało 13 krajów, a wśród nich są Polki, które po brązowy krążek sięgnęły dość dawno, bo w 2001 roku. Wówczas mistrzostwa odbywały się w Chorwacji, a biało-czerwone w meczu o trzecie miejsce po tie-breaku pokonały Włoszki. Po raz ostatni w czołowej czwórce turnieju były w 2011 roku, ale wówczas starcie o brąz przegrały z Serbkami. Tytułu sprzed dwóch lat z Durango City (Meksyk) nie obronią Rosjanki, które zostały wykluczone ze zmagań siatkarskich ze względu na rosyjską agresję w Ukrainie. 2 lata temu w finale pokonały Włoszki, natomiast trzecia lokata przypadła Amerykankom, które w czterech setach rozprawiły się z Serbkami.
Tym razem biało-czerwonym nie będzie łatwo odnieść sukces. Znalazły się bowiem w grupie D, w której przyjdzie im zmierzyć się między innymi z Amerykankami i Serbkami, czyli medalistkami ostatnich mistrzostw świata. Ich rywalkami będą także prezentujące szybką i kombinacyjną siatkówkę Japonki i Koreanki, a zmagania w Osijeku zaczną od potyczki z nieobliczalnymi Meksykankami. Silna wydaje się też być grupa C, do której trafiły Włoszki, Brazylijki, Tajki, Peruwianki, Bułgarki oraz Kanadyjki. Nieco łatwiejsze zadanie powinny mieć gospodynie. W grupie A faworytkami są Chinki, a oprócz nich znalazły się w niej Węgierki, Egipcjanki, Argentynki, Kamerunki, a także Chilijki. Natomiast w grupie B Chorwatki za rywalki będą miały Niemki, Dominikanki, Turczynki, Nigeryjki i Portorykanki.
W ramach przygotowań do mistrzostw świata podopieczne Waldemara Kawki mają za sobą kilka zgrupowań i meczów kontrolnych. We Francji sprawdzały formę z Brazylijkami, natomiast we Włoszech rywalizowały z Italią, z którą odniosły nawet zwycięstwo, co pokazuje, że są w stanie sprawić niespodziankę. A czy zaprezentują się na tyle dobrze, aby znaleźć się na przykład w ćwierćfinale? Czy Chorwacja okaże się ponownie szczęśliwa dla polskiej siatkówki, jak było to w 2001 roku? O tym przekonamy się w ciągu najbliższych dni.
źródło: inf. własna