Zakończyło się sześć ostatnich spotkań tegorocznych kwalifikacji do mistrzostw Europy siatkarzy. Po pierwszej połowie eliminacji do Duńczyków, Estończyków oraz Łotyszy dołączyli także Belgowie, Czesi i Grecy. Grono tych sześciu drużyn po dwóch seriach gier cieszy się kompletem punktów. Zespoły te na dobrą sprawę mają już mistrzostwa Europy na wyciągnięcie ręki.
POŁOWA KWALIFIKACJI DO MISTRZOSTW EUROPY ZA NAMI
Mimo że mistrzostwa Europy siatkarzy i siatkarek odbędą się w 2026 roku, tak kwalifikacje do obydwóch tych turniejów ruszyły w bieżącym roku. Rozciągnięte są one na dwa lata. Do ich kontynuacji i jednocześnie wyłonienia wszystkich uczestników turnieju dojdzie na przełomie czerwca oraz sierpnia przyszłego roku. Więcej informacji o eliminacjach tutaj.
DEKLARACJA LIDERÓW
W każdej z siedmiu grup, w której trzy zespoły rozegrały po dwa mecze, zdążyli wyklarować się liderzy. Do Duńczyków, Estończyków i Łotyszy dołączyły trzy inne reprezentacje: Grecji, Czech oraz Belgii. Jedyny wyjątek stanowi grupa E, w której Szwajcarzy oraz Szwedzi gromadzą na swoich kontach po cztery punkty. Bezsprzecznie to zwiastun zaciętej rywalizacji i walki do samego końca w lecie przyszłego, 2025 roku.
Belgowie nie pozostawili złudzeń Austriakom oraz Azerom. Ekipa z Beneluksu triumfowała w obydwóch meczach bez straty seta. Siłą podopiecznych trenera Emanuele’a Zaniniego w obydwóch meczach były atak oraz przyjęcie. Atakowali w nich ze skutecznością powyżej 55%, a także przyjmowali pozytywnie na poziomie powyżej 60%. W obydwóch konfrontacjach liderem swojej drużyny był Sam Deroo, który w starciu z Austriakami zdobył 22 punkty, a w konfrontacji z reprezentacją Azerbejdżanu 19.
Swoją moc pokazali także Czesi, którzy jasno zgłosili swój akces do gry w przyszłych mistrzostwach Europy. Triumfowali oni z Czarnogórcami 3:1 i z Norwegami 3:0, zapisując tym samym na swoje konto sześć oczek. Warto jednak przypomnieć, że w klasyfikacji tabeli w pierwszej kolejności liczy się ilość wygranych spotkań. Czescy siatkarze w każdym z meczów atakowali ze skutecznością przynajmniej 67%. W obydwóch konfrontacjach liderem swojej ekipy był dobrze znany polskim kibicom Lukas Vasina. Drugim zespołem grupy C są podopieczni trenera Łukasza Marciniaka, którzy w trzech setach rozprawili się w Czarnogórcami.
Po awans na mistrzostwa Europy pukają także Grecy, którzy nie pozostawili absolutnie żadnych złudzeń Gruzinom, wygrywając także po czterech setach z Macedończykami. Tylko w meczu z reprezentacją Gruzji ich skuteczność w ofensywie wyniosła aż 71%. Zacięta rywalizacja, przynajmniej pod względem punktów ma miejsce w grupie E. Zarówno pierwsi Szwajcarzy, jak i drudzy Szwedzi gromadzą po cztery oczka. To jednak pierwsi z nich byli górą w bezpośrednim starciu, dokładając także zwycięstwo po tie-breaku z Hiszpanią.
Klasyfikacja po I połowie kwalifikacji do mistrzostw Europy 2026
Grupa A
-
Dania – 6 pkt.
-
Turcja – 3 pkt.
-
Węgry – 0 pkt.
Grupa B
-
Belgia – 6 pkt.
-
Austria – 3 pkt.
-
Azerbejdżan – 0 pkt.
Grupa C
-
Czechy – 6 pkt.
-
Norwegia – 3 pkt.
-
Czarnogóra – 0 pkt.
Grupa D
-
Estonia – 6 pkt.
-
Izrael – 3 pkt.
-
Chorwacja – 0 pkt.
Grupa E
-
Szwajcaria – 4 pkt.
-
Szwecja – 4 pkt.
-
Hiszpania – 1 pkt.
Grupa F
-
Grecja – 6 pkt.
-
Macedonia Północna – 3 pkt.
-
Gruzja – 0 pkt.
Grupa G
-
Łotwa – 6 pkt.
-
Słowacja – 3 pkt.
-
Kosowo – 0 pkt.
Wyniki ostatnich meczów tegorocznych kwalifikacji do mistrzostw Europy 2026
Belgia – Austria 3:0
(25:19, 25:14, 25:21)
Słowacja – Kosowo 3:0
(25:21, 25:14, 25:9)
Hiszpania – Szwecja 0:3
(21:25, 20:25, 19:25)
Turcja – Węgry 3:0
(25:11, 25:10, 25:17)
Czechy – Norwegia 3:0
(25:17, 25:14, 25:20)
Grecja – Gruzja 3:0
(25:14, 25:8, 25:16)
Zobacz również:
ME M: Duńczycy, Łotysze i Estończycy z kompletem punktów po dwóch kolejkach
źródło: inf, inf. własna
