Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > ligi zagraniczne > Liga japońska: Mistrzowie na łopatkach, kapitalny Muzaj

Liga japońska: Mistrzowie na łopatkach, kapitalny Muzaj

fot. Alamy

Kolejny weekend grania w lidze japońskiej dobiegł końca. JTEKT Stings Aichi pozbierał się po sobocie i w niedzielę pokonał 3:1 Suntory Sunbirds. Kropkę nad „i” postawili także siatkarze Tokyo Great Bears demolując Nippon Steel Sakai Blazers. Dobre spotkanie rozegrał Maciej Muzaj, swoje szanse otrzymał również Aleksander Śliwka. 

DEMOLKA STOŁECZNYCH

Po sobotniej wygranej 3:1 Tokyo Great Bears ponownie pokonał Nippon Steel Sakai Blazers. Tym razem obyło się jednak bez straty seta. Najlepsza w wykonaniu gospodarzy była pierwsza część spotkania, choć wypracowana na dystansie przewaga dawała ‘niedźwiedziom’ komfort gry w końcówce i pewną wygraną 25:20. Im dalej w mecz, tym przyjęcie drużyny z Osaki wyglądało coraz gorzej. Zawodziła również ofensywa, a presja wywierana przez przyjezdnych przełożyła się na dwie szybkie wygrane stołecznych – do 17 i 14.

Kolejne dobre zawody rozegrał Maciej Muzaj. Polak skończył w ataku 14 piłek, grając ze skutecznością ponad 50%. Do tego dołożył jeszcze 3 asy serwisowe. Atakującemu wtórował duet przyjmujących – Rikuto Goto oraz Masahiro Yanagida. Po drugiej stronie siatki nierówną walkę w pojedynkę toczył Sharone Vernon-Evans.

Nippon Steel Sakai Blazers – Tokyo Great Bears 0:3
(20:25, 17:25, 14:25)

ODWET JTEKT

Udany rewanż za porażkę 3:1 ma za sobą JTEKT Stings Aichi. W niedzielę w polsko-polskim pojedynku lepsza okazała się ekipa trenera Michała Mieszko Gogola, która pokonała 3:1 Suntory Sunbirds, wciąż aktualnych mistrzów kraju.

Już w pierwszym secie od siatkarzy JTEKT biła pewność siebie. W kluczowym momencie udało im się zachować zimną krew i zwyciężyć 25:20. Wygrana w następnej części nie przyszła już tak łatwo. Gra gości stała się mniej szarpana, jednak górą raz jeszcze był zespół z Kariya – 25:22. W trzecim secie mistrzowie rzucili wszystko na jedną szalę, co przyniosło im wreszcie długo wyczekiwane przełamanie – 25:21. Był to jednak ostatni akord Suntory Sunbirds, które przegrało w czwartym secie 25:22.

JTEKT do zwycięstwa standardowo poprowadził duet Torey Defalco i Kento Miyaura. Po stronie przyjezdnych błyszczał Dimitrij Muserski. Rosyjski atakujący jak zawsze mógł liczyć na świetnie dysponowanego Rana Takahashiego, który wchodząc z ławki zmienił oblicze Suntory. Całe spotkanie rozegrał w niedzielę również Aleksander Śliwka, który zdobył 11 punktów.

JTEKT Stings Aichi – Suntory Sunbirds 3:1
(25:20, 25:22, 21:25, 25:22)

Zobacz również:
Wyniki i tabela ligi japońskiej

źródło: inf. własna

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved