Wystartował nowy sezon TAURON Ligi. Za nami inauguracyjna kolejka najwyższej klasy rozgrywkowej pań. Nie mogło oczywiście obyć się bez niespodzianki już w pierwszej serii gier. Tylko w jednym z sześciu spotkań doszło do podziału punktów.
Większość faworytów w 1. kolejce sezonu 2023/2024 TAURON Ligi nie zawiodła i pewnie wygrała swoje spotkania. Tą drogą nie poszedł jednak mistrz Polski, ŁKS Commercecon Łódź, który zaliczył mocny falstart, ulegając w siatkarskich derbach Łodzi Grot Budowlanym 0:3. Nie brakowało jednak stwierdzeń ze strony trenerów różnych formacji, że jest to dopiero początek sezonu, który wiąże ze znakami zapytania, czy niespodziankami.
Nowe rozgrywki rozpoczęły się od starcia w Bydgoszczy. Miejscowy KS Pałac stanął przed poważnym wyzwaniem, wszak na jego teren zawitał wicemistrz Polski – PGE Rysice Rzeszów. Oczywiście to podopieczne Stephana Antigi stawiane były w roli faworyta i należycie się z niej wywiązały, pewnie wygrywając 3:0. Obraz gry w poszczególnych partiach znacząco od siebie nie odbiegał. Ekipa z Podkarpacia triumfowała kolejno do: 19, 17 oraz 18. – Było to trudne spotkanie. W pierwszym secie do pewnego momentu grałyśmy wyrównany mecz, ale później rzeszowianki zdominowały nas w każdym elemencie – powiedziała po meczu Agata Witkowska, libero KS Pałacu Bydgoszcz. MVP meczu wybrano Katarzynę Wenerską.
Drugim faworytem, który nie zawiódł, była Grupa Azoty Chemik Police. Wyraźnie rozdrażniony piątym miejscem w ubiegłych rozgrywkach zespół z Pomorza Zachodniego dokonał bardzo poważnych wzmocnień i chce jak najszybciej wrócić do gry o mistrzostwo Polski. W meczu z beniaminkiem – ITA Tools Stal Mielec policzanki nie miały innego wyjścia, jak tylko wygrać. I wygrały przekonująco, nie pozostawiając złudzeń. Najlepiej punktującą zawodniczką 5. drużyny minionego sezonu była Elizabet Inneh-Varga. Co ciekawe, Ding Xia musi jeszcze poczekać na debiut. – Próbowaliśmy walczyć. Ten pierwszy set nawet fajnie wyglądał. Natomiast ta siła ataku oraz ilość punktów zdobytych atakiem przez zespół z Polic, aż 19 punktów. Nie byliśmy w stanie z nimi wygrać. Ta siła cały czas rosła i my graliśmy za miękko w ataku. Nad tym musimy pracować, żeby grać odważniej – powiedział w rozmowie z mediami klubowymi Wiesław Popik, trener mieleckiej Stali. Statuetka dla miana najlepszej siatkarki powędrowała do Marleny Kowalewskiej.
Bardzo pasjonująco zapowiadała się konfrontacja z udziałem Energi MKS-u Kalisz oraz MOYA Radomki Radom. Zdecydowanie przebudowana i wykazująca duże aspiracje do gry o medale drużyna z Radomia musiała w rezultacie uznać wyższość ekipy z Wielkopolski. Co prawda radomianki weszły dobrze w spotkanie, wygrywając pierwszą partię, tak w dwóch kolejnych nie miały zbyt wiele do powiedzenia. Do ciekawych zdarzeń doszło w secie numer cztery, ponieważ gra toczyła się punkt za punkt, a zwycięzcę musiała wyłonić gra na przewagi. Ba! Piłkę setową miały nawet siatkarki z Radomia, jednak dzięki zwycięstwu 27:25 pierwszy komplet punktów w nowym sezonie na swoje konto zapisały podopieczne Marcin Widery. MVP tego spotkania wybrana została Aleksandra Rasińska. – Jestem niesamowicie dumna, że po pierwszym secie potrafiłyśmy postawić swoje warunki i zagrać cierpliwiej, bo rzadko myliłyśmy się w ataku, a także popełniłyśmy mało błędów własnych. Pozwoliłyśmy mylić się przeciwnikowi. Myślę, że trochę ułatwiło nam to wygraną – mówiła po meczu atakująca kaliskiego MKS-u.
Do jedynego pięciosetowego rozwiązania doszło w Tarnowie, gdzie miejscowa Grupa Azoty Akademii musiała uznać wyższość #VolleyWrocław. Nieco bliżej końcowego triumfu były jednak tarnowianki, które w meczu prowadziły 2:1. W czwartej części musiały jednak gonić zawodniczki z Wrocławia, a na tie-breaka zabrakło już sił, który został przegrany przez podopieczne Marcina Wojtowicza do sześciu. Najbardziej wartościową zawodniczką okazała się Anna Bączyńska.
Bezsprzecznie za największą niespodziankę i olbrzymią sensację pierwszej serii gier TAURON Ligi należy uznać rezultat siatkarskich derbów Łodzi. Grot Budowlane w roli gospodyń pokonały bardzo przekonująco nie tylko swojego lokalnego rywala, ale zarazem mistrza Polski 3:0. W każdym z setów siatkarki Macieja Biernata zbudowały przewagę i konsekwentnie grały. Świetnie dysponowane były brązowe medalistki ostatniego sezonu w polu serwisowym, zdobywając z niego w sumie sześć punktów. Łódzkie Wiewióry z kolei sprawiały wrażenie zaskoczonych boiskowymi zdarzeniami, popełniając liczne błędy. Świetnie z polską ligą przywitała się Mackenzie May, dla której nie tylko był to debiut na polskich parkietach, ale także pierwszy tytuł MVP.
Pierwsza kolejka nowego sezonu TAURON Ligi zakończyła się w Bielsku-Białej. BKS bez przeszkód rozprawił się z UNI Opole. Praktycznie każdy element czwartego zespołu ostatniego sezonu ubiegłych rozgrywek funkcjonował należycie. Bielszczanki zanotowały osiem asów, z czego aż cztery rozgrywająca, Julia Nowicka, która jak się później okazało – została okrzyknięta mianem MVP. Zespół z Opolszczyzny nie prezentował dobrej defensywy, a także dokładał błąd za błędem.
SZÓSTKA 1. KOLEJKI TAURON LIGI
Rozgrywająca
Julia Nowicka (BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała)
Julia Nowicka po raz kolejny udowodniła swoją wartość, a także pokazała, że jest w wysokiej formie już od początku rozgrywek. Kreatorka gry BKS-u zdobyła łącznie pięć punktów, z czego aż cztery zagrywką. Piąty natomiast atakiem z drugiej piłki.
Atakująca
Julia Szczurowska (#VolleyWrocław)
Ogromną rolę we wrocławskiej drużynie odegrała Julia Szczurowska, która na przestrzeni pięciosetowego spotkania zdobyła aż 28 punktów. Cztery z nich stanowią asy serwisowe, a dwa to bloki. Kolejne 22 oczka to ofensywa. Siatkarka klubu z Dolnego Śląska w meczu z Grupą Azoty Akademią Tarnów atakowała ze skutecznością 51%.
Przyjmujące
Natalia Murek (MOYA Radomka Radom)
Mimo że Radomka musiała uznać wyższość MKS-u Kalisz, tak Natalia Murek była najjaśniejszym punktem zespołu. Zdobyła w sumie 17 punktów, atakując ze skutecznością 44%. Zanotowała także 42% przyjęcia pozytywnego.
Anna Bączyńska (#VolleyWrocław)
Anna Bączyńska nie bez powodu została wybrana MVP spotkania z Grupą Azoty Akademią Tarnów. Punktowała 17-krotnie, atakując ze skutecznością 48%. Popisała się najwyższym poziomem przyjęcia we wrocławskiej ekipie: 69% przyjęcia pozytywnego oraz 56% przyjęcia perfekcyjnego.
Środkowe
Marie Schölzel (MOYA Radomka Radom)
Reprezentantka Niemiec była najlepiej punktującą środkową w całej 1. kolejce TAURON Ligi, notując piętnaście punktów. Na tę liczbę złożył się jeden as, dwanaście ataków oraz dwa bloki.
Joanna Pacak (BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała)
Joanna Pacak w świetnym stylu przywitała się z nowym klubem, notując dwanaście oczek. Cztery z nich zdobyła blokiem, a jedno asem. Pozostałą część stanowiła ofensywa.
Libero
Martyna Grajber-Nowakowska (Grupa Azoty Chemik Police)
Dobrze w defensywie dysponowana była Martyna Grajber-Nowakowska, dla której pierwsza kolejka była także pierwszym meczem na pozycji libero. Dotychczas przyjmująca podołała i przyjmowała pozytywnie na poziomie 62%, dokładając do tego 45% przyjęcia perfekcyjnego.
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
źródło: inf. własna