W poniedziałek rozpocznie się przedostatnia kolejka PlusLigi. Już w pierwszym jej meczu utrzymanie mogą zapewnić sobie gracze z Lubina, którzy zmierzą się z GKS-em Katowice. W walce o play-off nadal pozostaje aż 5 ekip, a w najgorsze sytuacji są siatkarze ZAKSY i Barkomu.
KGHM Cuprum Lubin – GKS Katowice
Poniedziałek, 1.04, godz. 20:30
Transmisja: Polsat Sport
O być albo nie być w PlusLidze powalczą siatkarze Cuprum Lubin. We własnej hali w przedostatniej kolejce podejmą GKS Katowice. Podopieczni Pawła Ruska nie są jeszcze pewni utrzymania, bo mają pięć punktów przewagi nad Czarnymi Radom. To wygraną 3:2 nad Barkomem zapewnili już sobie katowiczanie.
W poprzedniej kolejce ekipa z Lubina nie dała rady Asseco Resovii, nie wygrała ani jednego seta. Podopiecznym Pawła Ruska do utrzymania wystarczy jakiekolwiek zwycięstwo i dzięki temu nie będą musieli oglądać się za siebie. O to może być jednak trudno, bo w Rzeszowie zabrakło walczących z urazami Kamila Kwasowskiego, Alexandra Bergera czy Danilo Gelińskiego.
Typ redakcji:
KGHM Cuprum Lubin – GKS Katowice 2:3
Ślepsk Malow Suwałki – PSG Stal Nysa
Wtorek, 2.04, godz. 15:45
Transmisja: Polsat Sport
Siatkarze z Suwałk są już pewni utrzymania, ale nie mają co liczyć na fazę play-off. O tę nadal walczą podopieczni Daniela Plińskiego. Zrobili w jej stronę duży krok pokonując we własnej hali Projekt Warszawa i są w najbardziej komfortowej sytuacji ze wszystkich walczących o udział w play-off. Stal odwróciła losy meczu ze stanu 0:2, a MVP pojedynku został wybrany Michał Gierżot.
Ślepsk był natomiast zespołem, który mocno skomplikował ewentualny awans ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Tym razem grę ekipy z Suwałk prowadził Maksym Buculjević, a Ślepsk triumfował 3:1, tylko w pierwszym secie dając inicjatywę rywalom.
Typ redakcji:
Ślepsk Malow Suwałki – PSG Stal Nysa 1:3
Aluron CMC Warta Zawiercie – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Wtorek, 2.04, godz. 21:00
Transmisja: Polsat Sport
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle po bolesnej porażce ze Ślepakiem spadła na 10. miejsce w tabeli. Wicemistrzowie Polski nie wywalczyli ani jednego punktu do ligowego zestawienia, czym mocno skomplikowali sobie ewentualny awans do play-off. Przed nimi bowiem najpierw starcie z wiceliderem z Zawiercia.
Podopieczni Michała Winiarskiego ze świetnej strony pokazali się w Jastrzębiu-Zdroju, triumfując 3:1. Zwłaszcza w dwóch pierwszych setach imponowali. – Pierwsze dwa sety były kapitalne w naszym wykonaniu. Bardzo dobrze graliśmy w polu zagrywki, trzymaliśmy swoje przyjęcie, a co za tym idzie – nasz side-out. W tych dwóch setach zagraliśmy chyba naszą najlepszą siatkówkę – powiedział trener Winiarski. Stawką meczu z ZAKSĄ będzie szansa na awans na pozycję lidera.
Typ redakcji:
Aluron CMC Warta Zawiercie – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:1
Jastrzębski Węgiel – PGE GiEK Skra Bełchatów
Środa, 3.04, godz. 15:45
Transmisja: Polsat Sport
Pomimo porażki z Aluronem CMC Wartą Zawiercie Jastrzębski Węgiel utrzymał pozycję lidera tabeli. Mistrzowie Polski przegrali 1:3, a ciężar gry wziął na siebie Tomasz Fornal. To było jednak za mało na to, aby myślec o wygranej.
Jastrzębianie będą jednak faworytami pojedynku ze Skrą. Ta co prawda nadal ma spore szanse na udział w play-off, ale zdaje sobie sprawę, że o wygraną na terenie mistrzów Polski nie będzie łatwo. – W tym meczu musimy zachować spokój i grać swoją siatkówkę. Musimy wypocząć, by wejść ze świeżością i naskoczyć na jastrzębian. Na pewno nie będzie to łatwe spotkanie, ale pokazywaliśmy wcześniej w meczach z Projektem i Wartą, że potrafimy grać z takimi dobrymi zespołami – powiedział środkowy Skry, Mateusz Poręba. Jego drużyna zajmuje aktualnie 9. miejsce w tabeli i traci punkt do 8. lokaty.
Typ redakcji:
Jastrzębski Węgiel – PGE GiEK Skra Bełchatów 3:1
BOGDANKA LUK LubLin – Asseco Resovia Rzeszów
Środa, 3.04, godz. 18:20
Transmisja: Polsat Sport
Ciekawie zapowiada się starcie sąsiadów w tabeli. Ekipa z Lublina podejmie Asseco Resovię, a obie ekipy dzielą zaledwie trzy punkty. Ewentualna wygrana LUK-u nie pozwoli jednak na awans w tabeli, bowiem zespoły zrównają się punktami, ale nadal więcej zwycięstw będzie mieć Resovia.
Obie drużyny pewnie wygrały swoje mecze poprzedniej kolejki. Rzeszowianie odprawili z kwitkiem Cuprum Lubin, a Bogdanka – beniaminka z Częstochowy. W Lublinie można jednak spodziewać się ciekawego pojedynku, choć minimalnym faworytem będą rzeszowianie.
Typ redakcji:
BOGDANKA LUK Lubin – Asseco Resovia Rzeszów 2:3
Projekt Warszawa – Indykpol AZS Olsztyn
Czwartek, 4.04, godz. 17:30
Transmisja: Polsat Sport
Po porażce w Nysie Projekt Warszawa spadł na 3. miejsce w ligowej tabeli. Ze słabszej strony pokazał się Bartłomiej Bołądź, ale nawet przegrana nie zmienia faktu, że do pojedynku z Indykpolem AZS-em Olsztyn stołeczni bedą podchodzić w roli faworyta.
Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że olsztynianie od początku sezonu nie potrafią ustabilizować swojej formy. W poprzedniej rundzie przegrali 1:3 z Treflem Gdańsk i co prawda nadal znajdują się w tabeli na miejscu premiowanym awansem do fazy play-off, ale za ich plecami trwa walka o to, żeby wykorzystać potknięcia AZS-u.
Typ redakcji:
Projekt Warszawa – Indykpol AZS Olsztyn 3:1
Trefl Gdańsk – Exact Systems Hemarpol Częstochowa
czwartek, 4.04, godz. 17:30
transmisja: Polsat Sport
Udział w fazie play-off wygraną w Olsztynie zapewnili sobie gracze Trefla. Teraz mogą już grać bez większej presji, bo walka toczy się dość daleko za ich plecami. Mają jednak szansę na to, aby awansować w tabeli na 5. lokatę. O nią rywalizują między innymi z LUK-iem Lublin. Podopieczni Igora Juricicia mają szansę na kolejny komplet punktów, bo przed nimi starcie z beniaminkiem z Częstochowy, który wyraźnie obniżył ostatnio loty.
Zespół spod Jasnej Góry trzy z czterech ostatnich porażek przegrał 0:3. We własnej hali w 28. rundzie częstochowianie musieli uznać wyższość LUK-u Lublin. Nie mogą również spać spokojnie, bo matematycznie nadal są w strefie spadkowej. Od Czarnych Radom dzieli ich „zaledwie” sześć punktów.
Barkom Każany Lwów – Cerrad Enea Czarni Radom
Czwartek, 4.04, godz. 20:30
Transmisja: Polsat Sport
Przedostatnią rundę sezonu zasadniczego PlusLigi zamknie pojedynek o życie. Radomianie nadal mają matematyczne szanse na utrzymanie się w PlusLidze, ale po pierwszą muszą wygrać z Barkomem, a po drugie liczyć na potknięcie Cuprum Lubin. Jeszcze przed startem tego spotkania może się więc okazać, że nawet korzystny dla nich rezultat nie uratuje Czarnych przed spadkiem.
Co ciekawe, nadal matematyczne szanse na awans do play-off mają podopieczni Ugisa Krastinsa. Na swoim koncie mają 37 punktów i do czołowej ósemki tracą ich jedynie trzy. Być może jednak ich szanse pogrzebała porażka 2:3 z poprzedniej rundy, kiedy przegrali z GKS-em Katowice.
Typ redakcji:
Barkom Każany Lwów – Cerrad Enea Czarni Radom 3:2
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna