W ramach 7. kolejki PlusLigi Trefl Gdańsk podejmował PSG Stal Nysę. W niedzielny mecz lepiej weszli gospodarze, którzy wyraźnie wygrali pierwszą partię. Bardzo dobrze grał Piotr Orczyk. W kolejnych setach jednak inicjatywę przejęli podopieczni trenera Plińskiego. Bezsprzecznym liderem Stali był Michał Gierżot i to on został MVP spotkania.
Nieskuteczny zryw
Na początku spotkania obie drużyny miały swoje lepsze i gorsze momenty. Wynik pozostawał na styku, ale głównie to Stal goniła wynik. Swoje akcje kończył Piotr Orczyk (12:10). Seria przy zagrywkach Patryka Szczurka pozwoliła gościom wyrównać a blok na Jaroszu dał im chwilowe prowadzenie – 13:12. Gospodarze szybko odzyskali rezon. Po ataku po podwójnym bloku Jakuba Jarosza o czas poprosił trener Pliński (15:14). Z czasem to gdańszczanie zaczęli dyktować warunki. Gdy asa posłał Jakub Czerwiński Trefl odskoczył na 18:15 i kolejną przerwę wykorzystał nyski szkoleniowiec. Wciąż nie do zatrzymania był Orczyk. Goście walczyli do końca. Po asie Szczurka interweniował jeszcze trener Sordyl (24:19, 24:21). Kropkę nad i postawił dopiero Paweł Pietraszko.
Przebudzenie Stali
W drugiego seta znacznie lepiej weszli goście. Nie tylko kończyli długie akcje, ale też uaktywnił się ich blok. Passę Stali przerwał dopiero Pietraszko (3:3, 4:6). Gdy zatrzymany został Orczyk, interweniował trener Sordyl (4:8). Kolejne akcje kończył Michał Gierżot. Mimo zmiany przyjmującego gra Trefla nie poprawiała się. Skutecznie na środku grał Dominik Kramczyński. Gdy gdańszczanie wpadli w siatkę, ponownie interweniował ich trener (9:16). Poderwać do walki gospodarzy starał się Nasewicz. Gdy El Graoui zepsuł zagrywkę, o czas poprosił trener Pliński (13:19). Mimo starań gdańszczanie nie byli w stanie odwrócić biegu seta. Po ataku Nicolasa Zerby Stal miała kolejne piłki setowe. Zagrywka w siatkę Pietraszko zakończyła partię.
Otwarcie seta numer trzy było wyrównane. Swoje kolejne ataki kończył Gierżot. Problemy z zamienieniem zagrania na punkt miał Jarosz. Po bloku na gdańskim atakującym zawodników do siebie przywołał trener Trefla (11:13). W kolejnych akcjach dystans powiększał się. Gdy blok tym razem zatrzymał Orczyka, drugi czas wykorzystał Mariusz Sordyl (13:17). Do końca to Stal dyktowała warunki a do Gierżota w ataku dołączył Dawid Dulski. Zouheir El Graoui kontratakiem doprowadził do serii piłek setowych. Już pierwszą z nich wykorzystał Dulski.
bez tie-breaka
Z nową energią w czwartą partię weszli gospodarze, którzy po kontrataku Gijsa Jorny prowadzili 4:1. Sytuacja przy zagrywkach Zerby szybko się odwróciła i ze stanu 8:6 goście wyrównali. W kolejnej akcji błąd popełnił Pietraszko, a po ataku z przechodzącej piłki Patryka Szczurka interweniował trener Sordyl (8:10). Po przerwie skutecznie zaatakował Orczyk. Warunki na boisku wciąż dyktowali goście. W szeregach Trefla zdarzały się pomyłki. Gdy asa dołożył Gierżot, drugi czas wykorzystał gdański szkoleniowiec (10:14). Ze zmiennym szczęściem atakował Jarosz. Raz za razem punktował natomiast Gierżot. W końcówce pojedyncze akcje kończył Orczyk, ale było to zbyt mało. Po autowej zagrywce Jarosza goście mieli kolejne szanse na zamknięcie spotkania. Punkt na wagę drugiego zwycięstwa w sezonie zdobył El Graoui.
MVP: Michał Gierżot
Trefl Gdańsk -PSG Stal Nysa 1:3
(25:22 ,21:25, 16:25, 21:25)
Składy zespołów:
Trefl: Czerwiński (3), Pietraszko (10), Droszyński (1), Orczyk (18), M’Baye (5), Jarosz (14), Koykka (libero) oraz Jorna (3), Sobański, Nasewicz (4), Gałązka i Majcherski (libero)
Stal: El Graoui (17), Kramczyński (11), Gierżot (28), Zerba (5), Dulski (14), Szczurek (2), Szymura (libero) oraz Kosiba
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna