Pierwszy sezon po przenosinach klubu do Gorzowa Wielkopolskiego zakończył się sukcesem, bo plan utrzymania został zrealizowany. Swoją cegiełkę do tego zadania dołożył Adam Lorenc. Drugi atakujący Stilonu w przyszłym sezonie zmieni jednak barwy klubowe. Oficjalnie w mediach społecznościowych klub pożegnał swojego zawodnika.
Czteroletnia wspólna historia
Adam Lorenc w szeregach tej ekipy spędził łącznie cztery sezony. Dołączył do niej we wrześniu 2020 roku, gdy klub grał w PlusLidze jeszcze jako Cuprum Lubin. Wówczas był to jego debiutancki sezon w ekstraklasie, bowiem władze pozyskały atakującego z pierwszoligowego APP Krispol Września. Później przez rok grał w KPS-ie Siedlce, by w 2022 roku znów wrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej. Od tego czasu nie zmieniał już barw, choć formacja przechodziła spore rewolucje.
W przeciągu czterech lat w PlusLidze rozegrał 96 spotkań. Z reguły dostawał sporo szans od szkoleniowców, choć to właśnie w sezonie 2022/2023 grał najwięcej. W tegorocznych rozgrywkach potrafił dawać jakościowe zmiany i pobudzać drużynę do walki w najważniejszych spotkaniach. Jednakże u boku Brazylijczyka, Chizoby Nevesa Atu musiał pogodzić się z rolą drugiego atakującego.
W tym sezonie zdobył 73 punkty – 57 w ataku, 5 blokiem oraz 11 zagrywką. Jego skuteczność w ofensywie wyniosła 47,90%.
Na tym koniec
Choć te cztery sezony z pewnością dały mu pole do rozwoju, nadszedł czas na nowe wyzwania. Klub w swoich mediach społecznościowych oficjalnie pożegnał zawodnika.
„Adam wniósł do drużyny ogromne doświadczenie i charakter. Jego walka na boisku, solidność oraz sportowa determinacja były widoczne w każdym spotkaniu. Cieszymy się, że mogliśmy wspólnie przejść ten etap i razem rywalizować na ligowych parkietach. Był nie tylko ważnym ogniwem zespołu, ale również pozytywną postacią w szatni. Jego obecność miała znaczenie nie tylko w kontekście sportowym, ale też ludzkim. Dziękujemy Adamowi za jego pracę, zaangażowanie i wszystkie emocje, które dostarczył kibicom. Życzymy mu powodzenia w dalszej karierze i mamy nadzieję, że przed nim jeszcze wiele sportowych sukcesów” – czytamy w komunikacie klubu.
Jastrzębski Węgiel nowym kierunkiem?
Lorenc jest już szóstym oficjalnie pożegnanym zawodnikiem. Wcześniej klub ogłosił rozstanie z Przemysławem Stępniem, Sewerynem Lipińskim, Vukiem Todorovicem, Mathijsem Desmetem oraz Jakubem Strulakiem, a także ze szkoleniowcem. Dla równowagi, przekazywano także informacje o przedłużeniach kontraktu z Kamilem Kwasowskim, Chizobą Nevesem Atu, Marcinem Kanią, Kamilem Dembcem czy Hubertem Węgrzynem.
On sam jednak zna już swoją przyszłość. Od dłuższego czasu nie jest tajemnicą, gdzie zagra 27-letni atakujący. Zarówno on, jak i trener Andrzej Kowal i libero, Maksymilian Granieczny ze Stilonu przejdą do Jastrzębskiego Węgla, którego również czekają spore roszady po tegorocznych rozgrywkach.
Zobacz również:
PlusLiga. Cuprum Stilon Gorzów zalega z płatnościami. Prezes się tłumaczy