Strona główna » PlusLiga. Przygotowania do sezonu idą pełną parą! Warta Zawiercie rywalizowała w Portugalii

PlusLiga. Przygotowania do sezonu idą pełną parą! Warta Zawiercie rywalizowała w Portugalii

Aluron CMC Warta Zawiercie – Facebook, indykpolazs.pl

fot. Aluron CMC Warta Zawiercie – facebook

PlusLiga nowy sezon zainauguruje dopiero w drugiej połowie października. Większość klubów jest już na ostatniej prostej przygotowań do tegorocznych rozgrywek. To czas sparingów i meczów kontrolnych. Aluron CMC Warta Zawiercie poleciała w tym celu do Portugalii, aby dwukrotnie zmierzyć się tam z Benficą Lizbona. Z kolei w Iławie rywalizowali ze sobą siatkarze Indykpol AZS-u Olsztyn i PGE Projektu Warszawa. W sobotę czekają ich kolejne starcia.

Ciężki bój z pozytywnym zakończeniem

W ten weekend wiele klubów PlusLigi bierze udział w turniejach towarzyskich przygotowujących do zbliżającego się sezonu 2025/2026 lub rozgrywa pojedyncze mecze sparingowe z rywalami z Polski, jak i zza granicy. W Andrychowie w piątek doszło do rywalizacji czterech topowych klubów najwyższej klasy rozgrywkowej – Ślepska Malow Suwałki, Jastrzębskiego Węgla, Energi Trefla Gdańsk i PGE GiEK Skry Bełchatów. W półfinałach swoje mecze zwyciężyli – Energa Trefl Gdańsk i JSW Jastrzębki Węgiel i to oni zmierzą się ze sobą w sobotnim finale.

Siatkarze Warty Zawiercie udali się z kolei do stolicy Portugalii – Lizbony, by tam rozegrać dwa sparingi z miejscowym klubem – Benficą Lizbona. Było trochę czasu na zwiedzanie miasta, ale od czwartku drużyna przygotowała się już pieczołowicie do meczów. Pierwszy z nich odbył się w miniony piątek. Pojedynek rozpoczął się od prowadzenia ekipy z Zawiercia – 4:1. Wszystko dzięki świetnej zagrywce Bartosza Kwolka i uderzeniom Bartłomieja Bołądzia. Przez większość seta Warta była na prowadzeniu. Po ataku z podwójnej krótkiej – Kwolka było 15:10. Set zakończył się pewnym zwycięstwem przyjezdnych.

Na początku kolejnej partii na siatce dobrze radził sobie Mateusz Bieniek. Ta odsłona była dużo bardziej wyrównana. Po krótkiej w wykonaniu Gladyra było po 14:14. Do końca seta wynik oscylował blisko remisu (21:21), nie brakowało dobrych zagrań z obu stron, ale tym razem zwycięstwo wyszarpali goście (25:23). Kolejna odsłona tylko na początku była wyrównana (10:10). Potem inicjatywę przejęli goście, którzy zbudowali sobie kilkupunktową przewagę (16:20). Trener Winiarski na chwilę musiał ściągnąć z parkietu Bartosza Kwolka po jego zderzeniu z innym zawodnikiem. Na szczęście przyjmujący wrócił jeszcze potem do meczu, ale seta nie udało się odratować (21:25).

Czwarta partia była o być albo nie być dla Warty. Udało się ją dobrze otworzyć, dzięki skutecznej grze blokiem (4:3). Zawiercianie w połowie seta mieli dwa punkty zapasu (12:10). W tym fragmencie bardzo dobrze pracowali również w obronie. Swoje prowadzenie powiększyli po skutecznej kontrze Kwolka (20:17). Mimo, że gospodarze zdołali jeszcze doprowadzić do remisu, to ostatecznie górą była Warta Zawiercie (25:23). Tie-break rozpoczął się od gry punkt za punkt i długich akcji, ale to ekipa z Polski mogła się cieszyć z końcowego zwycięstwa po błędzie na zagrywce rywali – 3:2. W sobotę zostanie rozegrane drugie spotkanie.

Benfica Lizbona – Aluron CMC Warta Zawiercie 2:3
(21:25, 25:23, 25:21, 23:25, 13:15)

Skład Warty Zawiercie:
Tavares, Bołądź, Russell, Kwolek, Gladyr, Bieniek, Ogórek (libero) oraz Czerwiński, Nowosielski, Markiewicz

Iława gości zespoły PlusLigi

W Iławie, w piątek i sobotę dwukrotnie zmierzą się Indykpol AZS Olsztyn i PGE Projekt Warszawa. Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn są już w trakcie 7 tygodnia przygotowań. Akademicy rozegrali do tej pory cztery spotkania sparingowe. Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur trzykrotnie zwyciężała (InPost CHKS Chełm i dwukrotnie Energa Trefl Gdańsk – 3:1) oraz zremisowała (z beniaminkiem PlusLigi 2:2). Z kolei zawodnicy prowadzeni przez fińskiego szkoleniowca Tommi Tiilkiainena rozegrali do tej pory trzy mecze towarzyskie. Dwa z nich zakończyły się wygraną (4:0 z Ślepskiem Malow Suwałki i 3:2 z Bogdanką LUK Lublin), a jeden remisem (2:2 z Ślepskiem Malow Suwałki).

Piątkowy mecz w Iławie był dostępny dla kibiców. Choć pierwszego seta lepiej rozpoczęli olsztynianie, po ataku Halaby było 8:6), to z każdą kolejną chwilą na boisku przeważali goście. Gdy skutecznym blokiem popisał się Jurji Semeniuk, PGE Projekt prowadził 15:12. Przyjezdni prezentowali się znacznie lepiej w polu serwisowym i zwyciężyli w końcu 25:17. Drugą odsłonę od prowadzenia rozpoczął zespół ze stolicy, ale olsztynianie dotrzymywali im kroku. Po kilku chwilach ponownie do głosu doszli warszawianie. Dysponowali oni skuteczniejszą zagrywką oraz dobrze radzili sobie na kontrze. Objęli oni kilkupunktowe prowadzenie. Skuteczny atak Tillie dał prowadzenie 14:11, którego warszawianie nie oddali do samego końca. Set zakończył się ich wygraną 25:18.

Trzecia partia piątkowego sparingu miała bardzo podobny przebieg do dwóch poprzednich. Siatkarze Indykpolu AZS dobrze rozpoczęli seta, zbudowali sobie trzypunktową przewagę, aby po kilku momentach nieuwagi w obronie i ataku, całkowicie ją stracić. Mimo wprowadzenia na boisko Janka Hadravy i pogoni w końcówce, olsztynianie nie byli w stanie wyjść na prowadzenie. PGE Projekt zwyciężył 25:23. W czwartej, dodatkowej partii na boisku zobaczyliśmy m.in. Kacpra Sienkiewicza i Jakuba Majchrzaka. Obie ekipy toczyły walkę punkt za punkt, a lepsi w końcówce na przewagi okazali się olsztynianie, zwyciężając 28:26. W całym spotkaniu lepsi okazali się siatkarze PGE Projektu Warszawa, zwyciężając 3:1. Oba zespoły spotkają się ponownie w sobotę – mecz będzie zamknięty dla publiczności.

Indykpol AZS Olsztyn – PGE Projekt Warszawa 1:3
(17:25, 18:25, 23:25, 28:26)

Wyjściowe składy:

AZS: Tille, Karlitzek, Halaba, Lipiński, Cieślik, Szwarc, Hawryluk (libero)
Projekt: Kozłowski, Bednorz, Kłos, Weber, Tillie, Semeniuk, Wojtaszek (libero)

Zobacz również:

Sparingi Ślepska i Barkomu w Olecku, walki nie brakowało

PlusLiga