PGE Projekt Warszawa w starciu 28. kolejki PlusLigi triumfował we własnej hali 3:0. Tym samym stołeczni awansowali na pozycję wicelidera tabeli. Projekt pokonał Trefla Gdańsk i zamknął mu drogę do fazy play-off.
- Nawet jeśli Trefl Gdańsk w dwóch ostatnich kolejkach PlusLigi zgarnie komplet punktów, to nawet jeśli zrówna się oczkami w tabeli z rywalami, to będzie miał gorszy bilans zwycięstw
- Wygrana Projektu Warszawa pozwoliła przeskoczyć mu w tabeli PlusLigi Aluron CMC Wartę Zawiercie. Zawiercianie stracili punkt ze spadkowiczem z Będzina.
Blok Projektu Warszawa zrobił swoje
Początek meczu był wyrównany, ale po kontrze Aliakseia Nasewicza to Trefl odskoczył na 7:5. Z prowadzenia nie cieszył się długo, bo do remisu doprowadził Artur Szalpuk. Wymianę ciosów lepiej wytrzymali stołeczni, którzy po asie serwisowym Jakuba Kochanowskiego zaczęli przejmować inicjatywę na boisku (14:12). Dołożyli 2 bloki, a pojedyncze udane odpowiedzi w wykonaniu Nasewicza czy Piotra Orczyka nie poderwały gdańszczan do walki. Wprawdzie zbliżyli się oni jeszcze na 21:23, ale Bartłomiej Bołądź przypieczętował zwycięstwo Projektu w premierowej odsłonie (25:22).
Linus Weber zrobił różnicę
Drugi set zaczął się od dobrej zagrywki Tobiasa Branda, ale Trefl szybko wrócił do gry. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. W stołecznym zespole punktowali Brand i Linus Weber, a po drugiej stronie siatki odpowiadał im duet Nasewicz/Orczyk (14:14). Dopiero po asie serwisowym Webera podopieczni Piotra Grabana złapali lekki oddech (19:17). Na siatce pokazał się Brand, a Trefl był w coraz trudniejszej sytuacji (23:20). Po błędzie w ataku Jakuba Czerwińskiego przegrał tą część spotkania (25:21).
Trefl Gdańsk bez argumentów
W trzecią partię lepiej weszli goście, ale stołeczni siatkarze szybko wyrównali, a dzięki dobrej zagrywce doszli do głosu. Po akcji Jana Firleja odskoczyli na 8:5, a po kontrze Artura Szalpuka powiększał się dystans dzielący oba zespoły (12:8). Brand i Weber robili swoje, choć do gry Trefla próbował pobudzić Moustapha M’Baye (16:13). Na niewiele się to zdało, bo gospodarze odpowiedzieli blokiem, a ich skrzydłowi przybliżali ich do zwycięstwa. W końcówce Projekt kontrolował wynik. Dołożył jeszcze szczelny blok, a Szalpuk postawił kropkę nad „i” w całym meczu (25:19).
MVP: Jan Firlej
PGE Projekt Warszawa – Trefl Gdańsk 3:0
(25:22, 25:21, 25:19)
Składy zespołów:
Projekt Warszawa: Kochanowski (7), Firlej (2), Brand (13), Wrona (6), Szalpuk (11), Weber (16), Wojtaszek (libero) oraz Bołądź (1), Borkowski, Kozłowski, Semeniuk (3) i Kowalczyk
Trefl Gdańsk: Jorna (1), Pietraszko (1), Nasewicz (21), Droszyński (1), Orczyk (7), M’Baye (6), Koykka (libero) oraz Czerwiński (7), Sobański i Jarosz
Zobacz również:
PlusLiga – tabela i wyniki
