Tobias Brand, choć na początku nie dostawał wielu szans na rozwinięcie skrzydeł, po dobrym sezonie spędzonym w PGE Projekcie Warszawa opuszcza stołeczny klub. Reprezentant Niemiec nie wybiera się jednak daleko i pozostaje w PlusLidze.
Tylko i aż brąz
Tobias Brand z PGE Projektem Warszawa rywalizował w tym sezonie na wielu polach. Najistotniejszymi były mistrzostwa Polski i Liga Mistrzów. W tych drugich rozgrywkach stołeczna drużyna była o krok od awansu do turnieju finałowego. Turecki zespół w najważniejszym momencie meczu złamał warszawian i to on zagrał w Final Four rozgrywanym w Łodzi.
W PlusLidze cel Projektu był jeden – złoty medal. Projekt rozgrywał bardzo dobry sezon, ale na ostatniej prostej trafił na Wartę, która wygrała rundę półfinałową i awansowała do walki o złoto. W rywalizacji do trzech zwycięstw o brąz warszawski zespół nie dał szans Jastrzębskiemu Węglowi i zakończył sezon z brązowymi medalami na szyjach.
Dla Tobiasa Branda jest to trzeci brązowy medal w karierze. Wcześniej dwa wywalczył w lidze niemieckiej w 2021 i 2022 roku.
PlusLiga – była, jest i będzie
Dla Branda to nie był pierwszy i ostatni sezon w PlusLidze. Do Projektu trafił bowiem po sezonie rozegranym w LUK-u Lublin. W sumie w trakcie dwóch sezonów zdobył w polskiej lidze 699 punktów. Z tego 291 w barwach Projektu, a 408 grając w LUK-u. Teraz również nie wybiera się nigdzie poza Polskę. W nowym sezonie ma dołączyć do ekipy Trefla Gdańsk.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi