Sezon reprezentacyjny dobiegł już końca, za kilka tygodni wystartują rozgrywki ligowe. W PlusLidze zagra spore grono medalistów mistrzostw świata. Jeden klub będzie miał nawet w swoich szeregach włoskiego reprezentanta. Który zespół może pochwalić się największym wsparciem od medalistów?
Najpierw Liga Narodów, a później mistrzostwa świata – sezon poolimpijski był inny, ale wciąż intensywny. Jedna z najważniejszych siatkarskich imprez zakończyła się triumfem reprezentacji Italii. Medale zdobyli także Bułgarzy i Polacy, którzy kilka miesięcy wcześniej zwyciężyli VNL 2025.
Teraz przyszedł czas na sezon klubowy. PlusLiga ruszy 22 października. Na parkietach zobaczymy wiele nowych twarzy, a wśród nich świeżo upieczonych medalistów mistrzostw świata. Łącznie będzie ich trzynastu.
Mistrz świata w PlusLidze
W polskiej lidze tylko jeden klub będzie miał w swoich szeregach aktualnego mistrza świata. Prosto z włoskiej Serie A, do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle dołączył Kamil Rychlicki. Siatkarz ma polskie korzenie, ale właśnie spędził swój pierwszy kadrowy sezon pod wodzą Ferdinando De Giorgiego. Na mistrzostwach świata nie pograł zbyt wiele, dołożył do wyniku zespołu łącznie 11 punktów.
Bułgarski duet
Srebrny medal dla Bułgarii był niesamowitym osiągnięciem. Cały kraj dopingował młodą drużynę, a i polskie kluby mogły być dumne ze swoich podopiecznych. Wicemistrzów świata w PlusLidze będziemy oglądać dwóch. Najlepiej blokujący turnieju, Aleks Grozdanow pozostaje w szeregach BOGDANKI LUK Lublin na kolejny sezon. Powalczy więc o drugie z rzędu mistrzostwo Polski u boku Wilfredo Leona. Na sezon 2025/2026 Ślepsk Malow Suwałki zakontraktował z kolei Asparuha Asparuhowa. Przyjmujący był obok braci Nikołow jednym z liderów.
BOGDANKA LUK Lublin przoduje
Największe grono będą stanowić oczywiście brązowi medaliści czempionatu. Polacy w tegorocznych mistrzostwach świata pokonali w meczu o medal Czechów. I choć po sezonie olimpijskim, kilka największych gwiazd reprezentacji znalazła zatrudnienie za granicami kraju, to wciąż na plusligowych parkietach zobaczymy dziesięciu medalistów.
Swój debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej Jakub Nowak zaliczy w barwach Norwida Częstochowa. Drugi środkowy i bohater meczu o brąz, Szymon Jakubiszak zagra w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Do klubu z Jastrzębia-Zdroju przeniesie się Maksymilian Granieczny, w Warcie Zawiercie wystąpi Jakub Popiwczak, a barw Asseco Resovii Rzeszów będzie bronić Artur Szalpuk.
Po kilku reprezentantów Polski będą miały w swoich szeregach drużyny z Warszawy i Lublina. Stołeczny klub zagra z Jakubem Kochanowskim i Janem Firlejem w składzie. Z kolei aktualny mistrz kraju będzie wspierany przez Wilfredo Leona, Marcina Komendę oraz Kewina Sasaka.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi – sezon 2025/2026
