Siatkarze PGE GiEK Skry Bełchatów w imponujący sposób rozpoczęli sezon 2025/2026. Po porażce na inaugurację z Indykpolem AZS Olsztyn podopieczni Krzysztofa Stelmacha wygrali cztery kolejne spotkania. W niedzielę wielkiej przeszkody nie stanowił dla bełchatowian beniaminek InPost CHKS Chełm. Utytułowany polski zespół w pełni kontrolował wydarzenia na boisku i zasłużenie zainkasował trzy punkty.
Różnica widoczna gołym okiem
Waleczny beniaminek tym razem nie podołał. Zdumiewa natomiast dalej zespół Krzysztofa Stelmacha. PGE GiEK Skra Bełchatów w spisuje się znakomicie, a w 6. kolejce drużyna pokonała na wyjeździe InPost ChKS Chełm. Marka zobowiązuje, zwłaszcza gdy gra się z mniej doświadczonym rywalem, a różnicę tę było widać już od pierwszych minut. Początek spotkania należał do środkowych. Bartosz Łomacz korzystał z Bartłomieja Lemańskiego. Po drugiej stronie siatki Jay Blankenau aktywizował Rune Fastelanda, widząc sporo przestrzeni na siarce.Przy stanie 8:4 grę przerwał trener Andrzejewski. Za sprawą Łukasza Łapszyńskiego ChKS na moment podciągnął rezultat (8:10, 12:14). Na posterunku stał jednak Żakieta. Cenne ‘oczka’ dołożył Antoine Pothron, a rezultat rozjechał się na dobre 19:14. Powalczyć próbował jeszcze Esfandiar, lecz asem seta domknął Daniel Chitigoi 25:16.
Odrobina walki
Drugą partię rozpoczął Remigiusz Kapica, za którym podążał Amirhosejn Esfandiar. To właśnie ta para utrzymywała beniaminka w kontakcie. Bełchatowianom odskoczyć nie pozwalały natomiast proste błędy własne – 9:9. Na moment chełmianom udało się nawet objąć prowadzenie – 13:12. Z czasem role zaczęły się odwracać. Wszystko to za sprawą zagrywek Grzegorza Łomacza – 21:15. Na finiszu próbował cuda zdziałać jeszcze Jędrzej Goss, lecz za moment tę partię także zamknął Chitigoi – 25:20.
Bez cienia szans!
Trzecia odsłona, to już koncert Arkadiusza Żakiety. Nie do zdarcia był też Lemański 5:3. Zespół gospodarzy nie miał jednak zamiaru odpuszczać, chcąc urwać faworytom chociaż jednego seta. O asa pokusił się Esfandijar, ale później świetny fragment gry odnotował Daniel Chitigoi – 14:11. Po czasie dla Krzysztofa Andrzejewskiego do ataku ruszył Łukasz Swodczyk. Ostatecznie nic to nie dało, siatkę gospodarzom zamurował pod koniec Michał Szalacha. Dwoma asami mecz zakończył natomiast Antoine Pothron – 25:15.
MVP Grzegorz Łomacz
InPost CHKS Chełm – PGE GiEK Skra Bełchatów 0:3
(19:25. 20:25, 15:25)
Składy zespołów:
CHKS: Marcyniak (2), Blankenau, Kapica (4), Esfandiar (8), Fasteland (3), Łapszyński (4), Sonae (libero) oraz Jacznik, Ostaszewski, Piotrowski, Swodczyk (3), Goss (4)
Skra: Żakieta (14), Lemański (7), Pothron (12), Łomacz (2), Szalacha (8), Chitigoi (13), Kędzierski (libero) oraz Krzysiek, Kubicki, Szymendera
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi w sezonie 2025/2026









