Strona główna » Wicelider tabeli jak równy z równym z zagrożonymi. Końcówki zadecydowały

Wicelider tabeli jak równy z równym z zagrożonymi. Końcówki zadecydowały

inf. własna

fot. Aleksandra Suszek

Indykpol AZS Olsztyn w siódmej kolejce PlusLigi podejmował u siebie potencjalnego spadkowicza, Cuprum Stilon Gorzów. Wicelider tabeli nie był w swojej najlepszej dyspozycji, ale mimo wyrównanego meczu, nie oddał rywalom żadnego seta. W każdym secie najważniejsze były ostatnie momenty, w których AZS nie pozostawił złudzeń.

Przedłużone otwarcie dla AZS-u

Gorzowianie rozpoczęli od prowadzenia 2:0 po bloku Patryka Niemca. Długo na wyrównanie nie trzeba było jednak czekać. AZS również postawił na murowanie siatki. Gra punkt za punkt wynikała z drobnych pomyłek po obu stronach. Dwa „oczka” zapasu olsztynianie mieli po jednej z najdłuższych akcji. Wynik jednak regularnie wracał do remisu (9:9, 12:12). Miejscowym brakowało skutecznego Moritza Karlitzka, ale po stronie Stilonu swoje problemy miał też Henno. Jednopunktowe prowadzenie zmieniało się co chwilę. Po bloku Jakuba Majchrzaka było 19:18. Wszystko ważyło się w końcówce. Gorzowianie odwrócili wynik na 21:23, ale zaraz olsztynianie wyrównali. Doszło do rywalizacji na przewagi, która wyraźnie przedłużyła tę partię.

Kontrola od połowy seta

W drugiej odsłonie to zespół Daniela Plińskiego zaczął od 2:0. Później jednak problemy w ofensywie napotkały Seweryna Lipińskiego, a po skutecznym zbiciu Kwasowskiego zrobiło się 6:3 dla gości. Próbował ratować sytuację Karlitzek, ale gdy doszło do wyrównania, asem popisał się Thiago Veloso. W ważnych momentach obie ekipy stawiały na blok. Na półmetku wciąż widniał remis – 13:13. Później jednak Stilon popełnił kilka błędów, co zemściło się w końcówce. Po skutecznym ataku Pawła Halaby było bowiem 22:16 dla AZS-u. Za chwilę było po secie.

Stilon Gorzów bez przełamania

Wyrównane granie miało miejsce także na starcie trzeciej partii. W ofensywie ciosami wymieniali się Kamil Kwasowski i Paweł Halaba. Olsztynianie odskoczyli na 7:5 po zepsutym ataku Mathisa Henno, który nie był najlepszą wersją siebie w tym starciu. Set jednak łudząco przypominał poprzednie, bo regularnie wynik powracał do stanu remisowego. Poziom trzymał Chizoba Neves Atu, natomiast olsztynianie często dzięki obronie doprowadzali do kontrataków – 14:13. W drugiej części seta AZS trzymał niewielki dystans. Dobra zagrywka Łukasza Kozuba zwiększyła go do 21:16. Od tego stanu już niewiele się zmieniło i Akademicy zapisali komplet punktów na swoje konto. Z przechodzącej piłki zamknął mecz Johannes Tille.

Indykpol AZS Olsztyn – Cuprum Stilon Gorzów 3:0
(32:30, 25:20, 25:19)

MVP: Paweł Halaba

Składy zespołów:

AZS: Tille (1), Karlitzek (13), Majchrzak (9), Hadrava (13), Halaba (18), Lipiński (5), Ciunajtis (libero) oraz Kozub (1), Borkowski, Szwarc i Siwczyk
Stilon: Veloso (2), Henno (5), Niemiec (9), Neves Atu (14), Kwasowski (9), Kania (6), Dembiec (libero) oraz Gąsior, Maciejewicz i Więcławski

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi 2025/2026 – faza zasadnicza

PlusLiga