Asseco Resovia Rzeszów – PGE Projekt Warszawa to będzie jeden z hitów 22. kolejki PlusLigi. W pierwszej rundzie lepsi byli podopieczni Piotra Grabana, a jak będzie tym razem? Być może nie będzie to ostatnia bitwa obu ekip w tym sezonie, bo mogą na siebie trafić już w pierwszej rundzie play-off.
Czy Resovia się przebudziła?
Nie ulega wątpliwości, że Asseco Resovia Rzeszów zawodzi w tym sezonie. Plasuje się dopiero na siódmym miejscu w tabeli PlusLigi, ale w miniony weekend w końcu odniosła przekonujące zwycięstwo, nie oddając nawet seta GKS-owi Katowice. Takich wygranych w trwającym sezonie bardzo jej brakuje. W sobotę będzie miała okazję udowodnić, że nie był to jednorazowy wyskok i pokazać, że jej forma idzie w górę, ale o zwycięstwo nie będzie łatwo, bo na Podkarpacie przyjedzie PGE Projekt Warszawa.
Stołeczna drużyna prezentuje o wiele stabilniejszą dyspozycję. W Lidze Mistrzów nie zaznała jeszcze goryczy porażki, a w PlusLidze ostatnio odprawiła z kwitkiem Barkom Lwów. Po tym zwycięstwie awansowała na fotel wicelidera, a nad zespołem z Rzeszowa ma już 15 punktów przewagi. Ten dystans jednak nic nie znaczy, bo na papierze obie ekipy mają na tyle duży potencjał, że mogą pokusić się o wygraną na Podpromiu.
Z kart historii
W historii oba zespoły mierzyły się już 48 razy. Aż 29 spotkań wygrała Asseco Resovia, ale w tych kluczowych w ostatnich latach lepsi byli siatkarze ze stolicy. Oni wygrali ubiegłosezonową batalię o brązowy medal, oni też okazali się lepsi w starciu pierwszej rundy w trwających rozgrywkach, kiedy to u siebie pokonali ekipę z Podkarpacia po tie-breaku. Rzeszowska drużyna we własnej hali pokonała Projekt po raz ostatni w rundzie zasadniczej sezonu 2022/2023, więc trochę czasu już minęło od tego triumfu. W tym sezonie nie rozpieszcza swoich kibiców, rozgrywając we własnej hali mnóstwo tie-breaków, ale nie oznacza to, że nie może pokonać gości z Warszawy. Ci wiedzą, że w Rzeszowie czeka ich trudna przeprawa. – Skupiamy się na każdym meczu, bo łatwo stracić punkty, grając nawet nie jakoś bardzo źle, a jedynie trochę gorzej. Przed nami starcie z Asseco Resovią, która ma dobry moment, a u siebie jest bardzo groźna. Będzie to dla nas trudne spotkanie – przyznał w mediach klubowych rozgrywający stołecznej drużyny, Jan Firlej.
Ze statystycznego punktu widzenia
Siatkarze Asseco Resovii mogą szukać swojej przewagi w bloku, bowiem tym elementem punktowali w trwającym sezonie częściej od rywali (niemal 30 czap więcej). Na siatce brylują zwłaszcza Dawid Woch i Karol Kłos, którzy łącznie już 94 razy zatrzymywali przeciwników blokiem. Rzeszowianie mają na koncie również więcej asów serwisowych, ale ogółem na zagrywce popełnili o ponad 60 błędów więcej. W tym elemencie muszą jednak uważać na Bartłomieja Bołądzia, który znajduje się w czołówce najlepiej zagrywających zawodników PlusLigi. W przyjęciu obie drużyny spisują się na porównywalnym poziomie, a defensywnym filarem w drużynie z Rzeszow jest Lukas Vasina, a w ekipie ze stolicy Kevin Tillie oraz Damian Wojtaszek. Z kolei atak jest domeną podopiecznych Piotra Grabana, którzy mają ofensywną przewagę wynoszącą ponad 4% skuteczności. Ich gra opiera się w dużej mierze na Arturze Szalpuku i obu atakujących (Bartłomiej Bołądź i Linus Weber), chociaż wyżej w rankingu punktujących są dwaj skrzydłowi ekipy z Podkarpacia – Bartosz Bednorz i Stephen Boyer. Zwłaszcza drugi z nich w tym sezonie osiągnął już niemal 300 punktów.
Obstawianie wyników w meczach Asseco Resovii to trochę jak gra w ruletkę. Może ona bowiem zagrać świetny mecz i sięgnąć po komplet punktów, ale Projekt również ma argumenty, by wywieźć z Podkarpacia zwycięstwo. Niewykluczone, że spotkanie zakończy się podziałem łupów. Przed nim wiadome jest jedno – w Rzeszowie można spodziewać się dużych emocji.
Asseco Resovia Rzeszów – PGE Projekt Warszawa
Sobota, 25 stycznia, godz. 14:45
Przewidywane składy:
Asseco Resovia: Boyer, Ropret, Woch, Kłos, Bednorz, Vasina, Potera (libero)
Projekt: Firlej, Bołądź, Kochanowski, Kochanowski, Tillie, Szalpuk, Wojtaszek (libero)
Typ redakcji:
Asseco Resovia Rzeszów – PGE Projekt Warszawa 2:3
Zobacz również
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: siatka.org
