Zgodnie z przewidywaniami potoczyło się spotkanie w hali Podopromie. Asseco Resovia Rzeszów śrubująca rekord kolejnych wygranych nie dała najmniejszych szans spadkowiczowi z Będzina. MKS Będzin jedynie w trzeciej partii starał się dotrzymywać kroku wyżej notowanemu rywalowi. Teraz Asseco Resovia może już myśleć o play-off z Aluron CMC Wartą Zawiercie, a MKS zakończył sezon.
Resovia dyktowała warunki
Od początku spotkania to gospodarze dyktowali warunki. Rzeszowianie postawili na mocną zagrywkę, wykorzystywali kolejne kontrataki. Po autowym ataku Szwaradzkiego interweniował trener Kolanek (9:4). Skutecznie punktowali rzeszowscy środkowi. Swoje akcje kończył Stephen Boyer (13:9). Gdy przedłużoną wymianę zamknął błąd Szwaradzkiego z sytuacyjnej piłki, ponownie o czas poprosił trener MKS-u (17:11). Goście zdobywali punkty głównie po zepsutych zagrywkach rywali. Mocny atak Dawida Wocha i as Lukasa Vasiny zamknęły pierwszą partię.
Zrywy MKS-u Będzin
Mimo starań Patryka Szwaradzkiego i Dominika Depowskiego po wyrównanym początku ponownie do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Po asie Vasiny Resovia odskoczyła na 11:7. Raz za razem punktowali rzeszowscy środkowi (14:9). As Depowskiego i problemy gospodarzy pozwoliły MKS-owi zmniejszyć dystans (16:13), ale nie trwało to długo. Po kolejnej akcji Wocha interweniował trener Kolanek (18:13). W końcówce Resovia zaczęła mieć swoje problemy. Gdy błąd popełnił Boyer, interweniował trener Sammelvuo (20:17). Serię przy zagrywkach Mateusza Szpernalowskiego przerwał dopiero błąd własny. W decydującym momencie skuteczniejsi byli gospodarze i po ataku Vasiny wygrali do 21.
Zagrywka zdecydowała
Po asie Brandona Koppersa MKS prowadził 3:0, pierwszy punkt dla gospodarzy zdobył dopiero Jakub Bucki. Choć po błędzie Koppersa wynik się wyrównał, goście szybko odbudowali przewagę. Po bloku na Buckim MKS odskoczył na 10:6. Obie ekipy nie ustrzegły się pomyłek, szczególnie w polu zagrywki. Po zagraniu Depowskiego będzinianie prowadzili 15:13. Od tego stanu inicjatywę przejęli gospodarze. Kolejne mocne zagrywki posyłał Bucki. Po kontrataku Niemca interweniował trener Kolanek (16:15). Dopiero wejście Luki Tadicia pozwoliło będzinianom zrobić przejście (18:16). W dalszej fazie seta skutecznie punktował Vasina (21:18). Zdecydowany atak Adriana Staszewskiego dał serię piłek meczowych (24:19). Blok na Szwaradzkim zakończył pojedynek.
MVP: Dawid Woch
Asseco Resovia Rzeszów – Nowak Mosty MKS Będzin 3:0
(25:16, 25:21, 25:19)
Składy zespołów:
Asseco Resovia: Niemiec (9), Woch (10), Boyer (8), Vasina (13), Kozub (3), Cebulj (5), Potera (libero) oraz Bucki (6), Staszewski (4), Ropret
MKS: Szwaradzki (10), Depowski (8), Koppers (7), Wójcik (3), Szpernalowski, Todua (9), Popiwczak (libero) oraz Tadić (2), Maruszczyk
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi