Asseco Resovia Rzeszów po dwóch ostatnich porażkach ligowych w końcu wróciła na zwycięskie tory i w Olszty n ie pokonała Indykpol AZS 3:0. Do zwycięstwa poprowadził rzeszowian Bartosz Bednorz, który zdobył 20 punktów i odebrał statuetkę MVP.
INICJATYWA MIMO WSZYSTKO I NIEZAWODNY BEDNORZ
Olsztynianie wygrywali 5:3 po zatrzymaniu Stephena Boyer. Gra obydwóch drużyn falowała, popełniały one błędy. Po kontrataku Lukasa Vasiny był remis. Wraz z czasem trudności ze skończeniem ataku mieli Akademicy. Kontrataki Bartosza Bednorza i Boyer wyprowadziły Resovię na czteropunktowe prowadzenie (10:6, 12:8). Olsztynianie nie zwieszali broni. Dwukrotnie znacznie przybliżyli się do przyjezdnych, bo na jedno oczko (13:14, 20:21). Nie zawodził na lewej stronie Bednorz, który kończył prawie że wszystko, pojawiał się również w trudniejszych akcjach. Dobre momenty zaliczał na prawej flance Daniel Gąsior. Seta zakończył w kontrataku nie kto inny, jak przyjmujący reprezentacji Polski (25:22).
Z JEDNEJ STRONY PRZESTÓJ, Z DRUGIEJ KONCERT
Na starcie drugiej partii to Resovia prowadziła dwoma oczkami. Skuteczni ataku byli Bednorz i Boyer, pierwszy z nich trzymał poziom przyjęcia. Po stronie AZS-u najjaśniejszym punktem był Gąsior. Kontratak Francuza zwiększył zaliczkę Pasów do trzech oczek (8:5). Akademicy ponownie mieli problemy ze skończeniem ataku, trzy kontry Vasiny z rzędu ustawiły niejako seta (13:7). Jak się po chwili okazało, był to dopiero początek koncertowej gry gości. Nie pozostawiał złudzeń w dalszym ciągu Bednorz, który w krótkim okresie zainkasował cztery punkty (18:10). Wywierali presję blokiem rzeszowianie. W końcówce Gregor Ropret angażował środkowych (23:12). Na sam koniec asem popisał się Vasina (25:14).
FRANCUSKI MOTOR
Zdobywcy Pucharu CEV mieli trzy oczka zaliczki po ataku i dwóch kontrach Bednorza (7:4). Szwankowało przyjęcie AZS-u. Dwa błędy gospodarzy z rzędu zwiększyło przewagę do pięciu punktów (11:6). Z akcji na akcję rósł w oczach Boyer, który był głównym motorem napędowym Resovii (18:12). Nie obyło się bez przestoju w szeregach gości, po kontrataku Manuela Armoy gospodarze tracili trzy punkty (18:15). Wytrzymali jednak ciśnienie i próbę zawodnicy ekipy z Podkarpacia. W samej końcówce postawili na blok. Najpierw w kontrataku zatrzymany został Gąsior. Resovia zainkasowała ostatnie dwa punkty po blokach na Nicolasie Szerszeniu (25:18).
MVP: Bartosz Bednorz
Indykpol AZS Olsztyn – Asseco Resovia Rzeszów 0:3
(22:25, 14:25, 18:25)
Składy zespołów:
AZS: Karlitzek (4), Jankiewicz (1), Jakubiszak (5), Szerszeń (7), Majchrzak (4), Gąsior (14), Hawryluk (libero) oraz Ciunajtys (libero), Armoa (6), Siwczyk i Cieślik
Resovia: Woch (2), Kłos (6), Boyer (14), Bednorz (20), Vasina (11), Ropret (0), Zatorski (libero) oraz Cebulj (1) i Sapiński (3)
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna
