Runda zasadnicza PlusLigi wkracza w decydującą fazę. Drugi weekend stycznia stać będzie pod znakiem 20. kolejki. To oznacza, że ekipy o punkty mogą jeszcze walczyć w jedenastu seriach gier. Nadciągające pasmo spotkań zapowiada się niezmiernie ekscytująco za sprawą nawet 4 możliwych hitów. Aluron CMC Warta Zawiercie zagra z PGE Projektem Warszawa, z kolei Asseco Resovia Rzeszów z BOGDANKĄ LUK Lublin. Niemniej – pasjonującego grania może być więcej. 20. kolejka odbędzie się w dniach 9-13 stycznia.
DWA HITY Z GÓRNEJ PÓŁKI
Za główne dwa hity 20. kolejki należy uznać starcia w Zawierciu i Rzeszowie. Spoglądając jednak na dyspozycję wszystkich czterech drużyn – czysto teoretycznie najciekawiej powinno być w Zawierciu. Tym bardziej że Warta i Projekt rywalizować będą o pozycję wicelidera w plusligowej tabeli. Wicemistrzowie Polski w ostatniej kolejce pokonali GKS Katowice 3:1, a stołeczni odwrócili losy meczu z Jastrzębskim Węglem. Przegrywali 0:2, ale triumfowali po tie-breaku.
W pierwszej konfrontacji ekipa ze stolicy bardzo pewnie triumfowała 3:0, jednak Warta przystąpiła do niej bez dwóch nominalnych siatkarzy – Mateusza Bieńka i Bartosza Kwolka. W praktyce będzie to starcie najlepiej zagrywającej drużyny w lidze z drugą najskuteczniejszą w ataku. Do tej pory lepiej zarówno w przyjęciu, jak i bloku spisywali się podopieczni Piotra Grabana.
Z rezerwą należy podchodzić do starcia pomiędzy Asseco Resovią Rzeszów a BOGDANKĄ LUK Lublin. Jeszcze po pojedynku Pasów w Zawierciu śmiało można byłoby określać konfrontację z LUK-iem mianem ‘hitu’, jednak po blamażu zdobywców Pucharu CEV w starciu z Barkomem, ich dyspozycja stanowić będzie niemały znak zapytania. Podopieczni Tuomasa Sammelvuo na przestrzeni trwającego sezonu pokazywali, że nie radzą sobie w tie-breakach z niżej notowanymi zespołami, jednak potrafią nawiązać równą walkę z ekipami z samej czołówki. W Zawierciu przegrali 1:3, a w setach do 19, 24 i 21. W Lublinie rzeszowianie przegrali z kolei 1:3, triumfując 25:23 w drugiej odsłonie, a czwartej przegrywając 25:27. Nie stanowi jednak wątpliwości, że w roli faworyta do potyczki przystąpi ekipa ze wschodu Polski, która plasuje się na 4. lokacie, a w dodatku w ostatni weekend wróciła dosłownie i w przenośni z dalekiej podróży z Bełchatowa, gdzie przegrywała 0:2, by zapisać na swoje konto 2 punkty.
Typy redakcji:
Aluron CMC Warta Zawiercie – PGE Projekt Warszawa 3:1
Asseco Resovia Rzeszów – BOGDANKA LUK Lublin 1:3
KOLEJNA NAMIASTKA HITÓW?
Również i zwolennicy rywalizacji w dolnej części tabeli znajdą istną gratkę dla siebie. Barkom Każany Lwów podejmie GKS Katowice. Dla drużyny ze Śląska to najprawdopodobniej już ostatni dzwonek, by jeszcze poderwać się do walki o utrzymanie. – Musimy zacząć punktować. Jeśli nie z Barkomem – to już nie będzie z kim – powiedział siatka.org Bartosz Mariański, libero i kapitan GKS-u.
Dla lwowian z kolei to szansa na wydostanie się ze strefy spadkowej. Dzięki wygranej z Resovią podopieczni Ugisa Krastinsa zajmują już nie piętnaste, a czternaste miejsce. Co więcej – wygrana w dowolnym stosunku z GieKSą da im awans na bezpieczne miejsce – przynajmniej do niedzieli, kiedy swoje zawody rozegra PSG Stal Nysa. Znacznie lepsze nastroje towarzyszą oczywiście w obozie Barkomu, choć ten na początku sezonu przegrał w Katowicach 1:3. Teraz jest jednak wzmocniony nie tylko triumfem z Resovią, ale także Jastrzębskim Węglem. W dodatku dysponować będzie atutem własnej hali. Szanse wydają się być wyrównane z nastawieniem na drużynę z Ukrainy.
Ciekawego przebiegu można spodziewać się także w starciu Jastrzębskiego Węgla ze Steam Hemarpolem Norwidem Częstochowa. Jastrzębianie przegrali w Warszawie 2:3, choć prowadzili już 2:0. Borykają się z problemami kadrowymi, w stolicy nie ujrzeliśmy Benjamina Toniuttiego i Luciano Vicentina. Ekipa spod Jasnej Góry w ostatnim okresie sprawia wrażenie wracającej na odpowiednie tory po tym, jak do zespołu na dobre wdrożył się Łukasz Żygadło. Każdy rezultat jest możliwy. Za pierwszym razem górą byli częstochowianie, ale grali w nominalnym dla siebie składzie. Tym razem najpewniej przyjdzie oglądać obydwie ekipy bez swoich pierwotnych kreatorów gry – choć przewagę powinien mieć Polak na tle zagubionego w Warszawie Juana Finolego.
Typy redakcji:
Barkom Każany Lwów – GKS Katowice 3:2
Jastrzębski Węgiel – Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 3:1
DLA FAWORYTÓW?
Nie zabraknie również pojedynków z wyraźnym wskazaniem na jedną z ekip. W Będzinie faworytem będzie Cuprum Stilon Gorzów. MKS w pierwszym starciu urwał seta i wyraźnie momentami walczył. W ostatnim okresie posiada jednak niemałe problemy z wykończeniem – nie wykorzystując piłek setowych w Warszawie czy Olsztynie. Gorzowianie na sześć ostatnich spotkań wygrali tylko jedno – ze Ślepskiem Malow Suwałki 3:0.
PSG Stal Nysa może stoczyć wyrównane zawody z Indykpolem AZS-em Olsztyn. Jednak to Akademicy, którzy na 7 spotkań wygrali ostatnich 6, udadzą się na Opolszczyznę jako faworyci. Stalowcy muszą poszukać punktów w najbliższej kolejce, bowiem ich bezpieczna lokata w tabeli jest zagrożona.
Zupełnie na innych biegunach w ostatni weekend byli siatkarze Ślepska Malow Suwałki i PGE GiEK Skry Bełchatów. Pierwsi triumfowali 3:0 w Gdańsku, podczas gdy drudzy wypuścili dogodną okazję na pokonanie BOGDANKI LUK-u Lublin. Niemniej, to podopieczni Gheorghe Cretu w dalszym ciągu są faworytem pojedynku z suwalczanami. Tym bardziej, że ekipa z Podlasia do Skry traci tylko 3 oczka. Ewentualna przegrana bełchatowian za pełną pulę sprawi, że ci podopieczni Dominika Kwapisiewicza wyprzedzą ich w tabeli.
Na zamknięcie kolejki do Kędzierzyna-Koźla zawita Trefl Gdańsk. W jego pierwszym składzie najprawdopodobniej ujrzymy na ataku Jakuba Jarosza, kontuzji – choć niegroźnej doznał Aliaksiej Nasewicz, który dopiero w najbliższych dniach ma wrócić do pełnych treningów. Trzykrotny zwycięzca Ligi Mistrzów pokonał ostatnio Cuprum Stilon Gorzów 3:1, który w tabeli sąsiaduje z Treflem. Kędzierzynianie będą faworytami. Ekipie znad morza może być bardzo trudno w wywiezieniu chociażby jednego oczka po tym, jak uległa w Ergo Arenie Ślepskowi 0:3.
Typy redakcji:
Nowak-Mosty MKS Będzin – Cuprum Stilon Gorzów 1:3
PSG Stal Nysa – Indykpol AZS Olsztyn 1:3
Ślepsk Malow Suwałki – PGE GiEK Skra Bełchatów 1:3
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Trefl Gdańsk 3:0
Zobacz również:
Wyniki, tabela i terminarz PlusLigi
źródło: siatka.org
