W Tajlandii rozgrywane są mistrzostwa świata do lat 21 w siatkówce plażowej. Turniej wszedł w najważniejszą fazę, która już wkrótce wyłoni najlepszych. Polskie duety po wyjściu z grup, przeszły do walki w fazie pucharowej. Małgorzata Ciężkowska i Urszula Łunio po świetnym meczu w ćwierćfinale, awansowały do najlepszej czwórki turnieju. Filip Lejawa i Szymon Beta, musieli uznać wyższość Brazylijczyków i zakończyli zmagania na 5. miejscu.
polki nie dały szans austriaczkom
Polki od początku spotkania pokazały, że nie będzie łatwo je pokonać (3:0). Nasze reprezentantki za sprawą dobrej gry w ataku, szybko odskoczyły na kilka punktów. Po dobrych zagrywkach Łunio, biało-czerwone prowadziły już 9:4. Kilkupunktowa przewaga utrzymywała się przez kolejne akcje (11:6). Austriaczki nie były w stanie przeciwstawić się świetnie grającym Polkom (9:16), a błędy w końcowej fazie seta, zagwarantowały naszej parze piłki meczowe. Punktowy atak Łunio, zakończył pierwszą partię (21:13).
Druga partia tak jak pierwsza, rozpoczęła się od pewnej gry Polek (5:2). Sprytne zagrania w ataku i dobra zagrywka, pozwoliły naszym reprezentantkom powiększyć prowadzenie (11:7). Biało-czerwone nie zamierzały zwalniać tempa, a para z Austrii nie miała zbyt wiele do powiedzenia w tym secie. Ciężkowska i Łunio kontrolowały przebieg spotkania (17:9). W samej końcówce, Polki zanotowały lekki przestój, lecz to nie zmieniło ich sytuacji (19:12). Skuteczna kontra Ciężkowskiej, dała naszym siatkarkom zwycięstwo i awans do półfinału mistrzostw świata (21:13).
Ciężkowska/Łunio – Rabitsch Mag./Trailovic 2:0
(21:13, 21:13)
brazylia za mocna dla polaków
Początek meczu o półfinał, zapowiadał wyrównane spotkanie (4:4). Mimo zaciętej gry w pierwszych akcjach, Brazylijczycy szybko zaczęli przejmować inicjatywę (10:7). Seria skutecznych akcji, dała parze z Brazylii aż sześć „oczek” przewagi (14:8). Od tego momentu, przeciwnicy Polaków kontrolowali przebieg kolejnych akcji, pilnując prowadzenia (18:12). Biało-czerwoni do końca seta, nie byli w stanie przełamać przeciwnika, a mocny atak Pedro, zakończył pierwszą partię (21:15).
Druga partia również rozpoczęła się od wyrównanej gry (4:4). Oba duety skutecznie kończyły swoje akcje, do momentu aż Brazylijczycy zaczęli dobrze grać w obronie (8:5). Kilka punktów przy swojej zagrywce, pozwoliło przeciwnikom Polaków na chwilę oddechu (10:6). W dalszej fazie seta, Filip Lejawa i Szymon Beta skutecznie kończyli akcję po przyjęciu, lecz nie byli w stanie przełamać równie skutecznych Brazylijczyków (11:15). Seria punktów dała nadzieję Polakom (14:16). Niestety podrażnieni przeciwnicy, szybko się zrewanżowali doprowadzając do pierwszej piłki setowej (20:15). Tę, od razu wykorzystał Pedro i to Brazylijczycy cieszyli się z awansu do najlepszej czwórki turnieju (21:15)
Lejawa/Beta – Pedro/Henrique 0:2
(15:21, 15:21)
Zobacz również:
Polskie duety meldują się w ćwierćfinale
źródło: inf. własna