Miłosz Kruk i Mikołaj Miszczuk świetnie zaprezentowali się w kolejnym dniu plażowych mistrzostw Europy do lat 22. Biało-czerwoni najpierw pokonali austriacką parę Kopschar/Pascariuc, zaś w ćwierćfinale odprawili z kwitkiem Włochów Marchetto/Dal Corso.
Tym samym Polacy w niedzielę wystąpią w półfinale, a ich rywalami w tym pojedynku będą Niemcy – Wüst/Schneider.
Zarówno w pierwszym, jak i w drugim secie biało-czerwoni nie mieli łatwego zadania, bo austriaccy przeciwnicy do końca próbowali wyrwać im wygraną. Na początku spotkania lepiej prezentowali się Kopschar i Pascariuc, którzy prowadzili przez pierwszą część seta. Potem jednak na prowadzenie wyszli Polacy i utrzymali je do końca pierwszej partii. Bardziej wyrównana była druga odsłona meczu, zakończona dopiero na przewagi. Austriacy nie pozwalali Krukowi i Miszczukowi na zdobycie przewagi punktowej i przez większość seta nieznaczni prowadzili. Końcówka seta była emocjonująca, a siatkarze obu reprezentacji grali punkt za punkt. Więcej zimnej krwi zachowali jednak Kruk i Miszczuk, zdobywając ostatnie kluczowe punkty w secie. Wygrywając 25:23, zapewnili sobie awans do kolejnego etapu..
Kruk/Miszczuk POL [12] – Kopschar/Pascariuc P. AUT [4] 2:0
(21:19, 25:23)
W walce o półfinał przeciwnikami biało-czerwonych byli Włosi Marchetto i Dal Corso. Niżej rozstawieni siatkarze z Italii okazali się wymagającymi przeciwnikami. Wysoko zawieszona poprzeczka spowodowała, że pierwszy set był pełen walki i rozstrzygnął się dopiero po grze na przewagi. Kruk i Miszczuk zachowali jednak więcej zimnej krwi i mogli cieszyć się ze zwycięstwa 24:22. W drugiej partii Włosi nie zamierzali odpuszczać, ale jeszcze większą motywację mieli biało-czerwoni, którzy byli o krok od półfinału. Mimo iż set był dość wyrównany, to jednak Polakom udało się wypracować kilka punktów przewagi i wygrać do 18.
Kruk/Miszczuk POL [12] – Marchetto/Dal Corso ITA [20] 2:0
(24:22, 21:18)
źródło: inf. własna
