Piotr Kantor i Maciej Rudol pokonali w barażu o awans do 1/8 finału plażowych mistrzostw Europy norweską parę Berntsen/Mol. Nasi siatkarze o zwycięstwo musieli walczyć w tie-breaku, które rozstrzygnęli na swoją korzyść wynikiem 15:12. Polacy będą więc drugą parą z naszego kraju na tym etapie turnieju obok Michała Bryla i Bartosza Łosiaka. Mecze decydujące o awansie do ćwierćfinału odbędą się w piątek.
Po zajęciu drugiego miejsca w swojej grupie Piotr Kantor i Maciej Rudol w czwartek musieli walczyć w barażu o awans do 1/8 finału rozgrywanych w Monachium mistrzostwach Europy w siatkówce plażowej. Ich rywalami byli Mathias Berntsen i Hendrik Nikolai Mol z Norwegii.
Po wyrównanym początku meczu biało-czerwoni odskoczyli rywalom na cztery punkty (10:6) i do przerwy technicznej utrzymywali przewagę (12:9). Potem ich przewaga jeszcze wzrosła do pięciu punktów (16:11), a gdy skutecznym blokiem popisał się Maciej Rudol, Polacy mieli piłkę setową przy stanie 20:13. Norwegowie obronili dwa kolejne setbole, jednak w kolejnej akcji byli już bezradni przy ataku Rudola i nasi reprezentanci objęli prowadzenie w meczu.
W drugim secie Polacy po kolejnym bloku Rudola prowadzili 5:3, potem 10:7 i na przerwie technicznej podobnie jak w poprzedniej partii mieli trzy punkty przewagi. Norwegowie zaczęli jednak świetnie bronić i wykorzystując brak skuteczności naszych zawodników doprowadzili do remisu 14:14. Zacięta walka punkt za punt trwała do stanu 19:19, potem niestety dwa punkty z rzędu zdobyli Berntsen i Mol, kończąc seta efektownym blokiem. O awansie i wyniku tego spotkania miał więc rozstrzygnąć tie-break.
Decydującą partię lepiej rozpoczęli biało-czerwoni, którzy prowadzili 4:2, a po asie serwisowym Rudola 8:5. Rywale wygrali jednak trzy kolejne wymiany, doprowadzając do remisu i nasi siatkarze poprosili o przerwę. Po niej znów odskoczyli rywalom na dwa punkty. Po autowym ataku Polaków było przez moment 12:12, jednak challenge wychwycił, że piłka zahaczyła o… głowę jednego z rywali i wynik został zmieniony na 13:11. Rudol i Kantor nie wypuścili już swojej szansy z rąk. Po ataku Piotra Kantora mieli piłkę meczową przy stanie 14:12, a po chwili Kantor zablokował atak Mola i biało-czerwoni awansowali do 1/8 finału. W piątek ich rywalem będzie czeski duet Perusic/Schweiner.
baraż:
Kantor/Rudol (POL) – Berntsen/Mol NOR 2:1
(21:15, 19:21, 15:12)
źródło: inf. własna
