Siatkarze grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle nie mieli dużo czasu na regenerację po ciężkim meczu z Trentino, już w niedzielę bowiem zagrali spotkanie ligowe w Radomiu. Byli zdecydowanymi faworytami starcia z Cerradem Enea Czarnymi i nie było niespodzianki. Trener Tuomas Sammmelvuo postanowił dać odpocząć kluczowym zawodnikom, ale zmiennicy spisali się równie dobrze, zwłaszcza w pierwszym wygranym 25:10 secie. Radomian stać było jedynie na wygranie seta, MVP został Bartłomiej Kluth.
Z wysokiego „C” w spotkanie weszli kędzierzynianie, po serii bloków odskoczyli na 5:1 i szybko pierwszy czas wykorzystał trener Woicki. Dopiero po przerwie skutecznie kiwnął Paweł Rusin. Goście wciąż górowali na siatce, szybko ponownie interweniował radomski szkoleniowiec (2:8). Raz za razem punktował Bartłomiej Kluth. Przyjezdni bardzo dobrze grali w obronie i wykorzystywali kolejne kontrataki. Gospodarze mieli również problemy z przyjęciem, po celnym zagraniu Wojciecha Żalińskiego było już 18:7 dla ZAKSY. Kontratak Dmytro Paszyckiego dał serię piłek setowych przyjezdnym (9:24). Kropkę nad i w tej jednostronnej partii postawił Kluth.
Od początku drugiego seta trwała gra punkt za punkt. Po asie Bartłomieja Lemańskiego gospodarze wyszli na prowadzenie 11:8. W kolejnych akcjach mimo starań Klutha kędzierzynianie nie byli w stanie odrobić strat, gdy zablokowany został Żaliński, interweniował trener Sammelvuo (15:10). Po przerwie skutecznie zaatakował Damian Schulz a dopiero błąd w polu zagrywki Pawła Rusina pozwolił zrobić ZAKSIE przejście (16:11). Po zepsutej zagrywce Klutha było już 20:13 dla Czarnych. Przyjezdni rzucili się do odrabiania strat. Gdy kontratak wykorzystał Bartłomiej Kluth, interweniował trener Woicki (20:16). Goście kontynuowali skuteczną grę, radomianie nie potrafili zatrzymać atakującego ZAKSY i przy stanie 21:19 ponownie zawodników do siebie przywołał radomski szkoleniowiec. Kędzierzynianie walczyli do końca, ale skuteczny atak Bartosza Firszta i as Timo Tammemy dały ostatnie punkty Czarnym.
Po asie Norberta Hubera ZAKSA prowadziła 5:3 w trzeciej odsłonie. W kolejnych akcjach gospodarze nie ustrzegli się błędów w polu zagrywki. Z czasem dystans utrzymywał się, przy stanie 6:9 interweniował Paweł Woicki. Zespoły wymieniały się skutecznymi atakami. W dalszej fazie seta kędzierzynianie przejęli inicjatywę po ataku Adriana Staszewskiego i bloku ZAKSY kędzierzynianie odskoczyli na 16:12. Gdy w kolejnej akcji Lemański zaatakował w siatkę, drugą przerwę wykorzystał trener Czarnych. Z czasem w ataku uaktywnił się Schulz a po bloku na Staszewskim interweniował szkoleniowiec gości (16:19). W dalszej fazie seta obok atakującego Czarnych swoje akcje kończył Firszt i dystans dalej topniał. Po kolejnym bloku na Staszewskim drugą przerwę wykorzystał trener Sammelvuo (20:21). Gospodarze do końca starali się odwrócić wynik seta, ale zagrywka w siatkę Bartosza Firszta zamknęła seta.
W czwartego seta lepiej weszli goście, po blokach na Schulzu i Rusinie o czas poprosił trener Woicki (3:6). Po przerwie asa dołożył Marcin Janusz. W kolejnych akcjach inicjatywę przejęli gospodarze, po autowym ataku Klutha wynik wyrównał się (8:8). Serię przy zagrywkach Tammemy przerwał dopiero sprytnym zagraniem atakujący ZAKSY (9:9). W kolejnych akcjach kędzierzyński atakujący nie tylko skutecznie punktował na siatce, ale też dołożył mocne zagrywki i przyjezdni odskoczyli na 13:10. W kolejnych akcjach kędzierzynianie kontrolowali sytuację na boisku. Obaj trenerzy rotowali składami. Gdy w końcówce zablokowany został Kluth, o czas poprosił trener Sammelvuo (20:22). Blok na Żalińskim i jego nieudane przyjęcie sprawiły, że radomianie złapali kontakt punktowy i kolejną przerwę wykorzystał szkoleniowiec ZAKSY (22:23). Gdy Tammemaa zaatakował po skosie w aut, kędzierzynianie mieli piłkę meczową, którą wykorzystał Bartłomiej Kluth.
MVP: Bartłomiej Kluth
Cerrad Enea Czarni Radom – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3
(10:25, 25:22, 22:25, 23:25)
Składy zespołów:
Czarni: Schulz (16), Nowak (2), Tammemaa (10), Lemański 98), Rusin (9), Firszt (15, Masłowski (libero) oraz: Nowowsiak (libero), Ostrowski (2), Łukasik, Gąsior (1), West
ZAKSA: Janusz (3), Staszewski (7), Kluth (31), Paszycki (8), Żaliński (13), Huber (8), Shoji (libero) oraz Stępień, Śliwka, Smith
Zobacz również:
Wyniki i tabela Plusligi w sezonie 2022/2023
źródło: inf. własna