W parze Trefl – Jastrzębski Węgiel to trzeci mecz zdecyduje o awansie do półfinału. Po pierwszym zwycięstwie gdańszczan, w drugim starciu lepsi okazali się siatkarze ze Śląska, którzy w Gdańsku wygrali 3:0. Dwa pierwsze sety były bardzo wyrównane, w trzecim goście zupełnie odjechali z wynikiem.
Znacznie lepiej w mecz weszli goście, którzy popełniali mniej błędów i skuteczniej punktowali. Po udanym ataku z przechodzącej piłki Jurija Gladyra jastrzębianie odskoczyli na 10:5 i o czas poprosił trener Winiarski. Z czasem coraz pewniej punktował Bartłomiej Lipiński i Mariusz Wlazły (12:14). Dystans szybko topniał, a gdy Mordyl dołożył asa, Trefl złapał kontakt punktowy (14:15). Gospodarze lepiej czytali grę i po kontrataku Lipińskiego wynik wyrównał się, a o czas poprosił trener jastrzębian (16:16). Nie brakowało przedłużonych wymian, gdy skończyły je ataki Tomasza Fornala i Rafała Szymury, interweniował szkoleniowiec Trefla (17:19). Błąd w polu zagrywki Hadravy oraz as Mateusza Miki po raz kolejny doprowadziły do remisu. Kolejne akcje były niezwykle zacięte, wynik wciąż pozostawał na styku (22:22). Po bloku na Mice jastrzębianie mieli piłki setowe. W kolejnej akcji gdański przyjmujący zapunktował już skutecznie, ale zepsuta zagrywka Łaby zamknęła seta.
Po asie Dmytro Paszyckiego Trefl prowadził 3:0, ale skuteczne zagrania Jana Hadravy zniwelowały dystans. Szybko ponownie do głosu doszli gdańszczanie, gdy ciekawą wymianę skończył Wlazły, czas wykorzystał trener Jastrzębskiego Węgla (8:4). Obie drużyny ryzykowały w polu zagrywki, większość akcji kończyła się w pierwszym uderzeniu. Wciąż nie brakowało mocnych ataków (11:7). Dobra gra blokiem jastrzębian pozwoliła im zniwelować dystans. Po czasie dla trenera Winiarskiego asa dołożył Ben Toniutti (12:12). Dopiero zagranie Lipińskiego przerwało serię rywali. Goście wywierali presję zagrywką, co pomagało im ustawiać skuteczne bloki. Gdy kontratak wykorzystał Szymura, kolejny raz zawodników do siebie przywołał Michał Winiarski (15:18). Siatkarzom obu drużyn zdarzało się popełniać błędy, na prowadzeniu pozostawali jastrzębianie. Gdańszczanie ponownie nie odpuszczali i po ataku Kewina Sasaka było już tylko 22:21 dla Jastrzębskiego Węgla. W końcówce po weryfikacji uznano, że błąd popełnił Kampa (22:24). Autowa zagrywka Lipińskiego dała ostatni punkt jastrzębianom.
Chociaż pierwsze akcje w trzeciej partii należały do gdańszczan, gospodarze po błędach stracili zaliczkę punktową. Z czasem celne zagrywki zaczął posyłać Fornal. Gdy zablokowany został Łaba, przerwę wykorzystał trener Trefla (4:7). Wysoką skuteczność utrzymywał Szymura, a dystans powiększał się. Gdańszczanie popełniali kolejne błędy. Po kontrataku Fornala było już 14:7 dla jastrzębian, o kolejny czas poprosił szkoleniowiec gdańszczan (7:14). Po przerwie nastąpiła podwójna zmiana, na boisko wszedł Kozub, a także Urbanowicz, który przejął rolę atakującego. Passę gości przerwał ich błąd w polu zagrywki. Przy stanie 9:16 jastrzębski trener zdecydował się na klasyczną podwójną zmianę. Goście dyktowali warunki. Raz za razem ataki kończył Stephen Boyer (10:21). Zagrywka w siatkę Paszyckiego dała serię piłek meczowych przyjezdnym (13:24). Pierwszą z nich gospodarze obronili, ale szybko kropkę nad „i” postawił Boyer.
MVP: Rafał Szymura
Trefl Gdańsk – Jastrzębski Węgiel 0:3
(23:25, 23:25, 14:25)
Rywalizacja play-off (do dwóch zwycięstw): 1:1
Składy zespołów:
Trefl: Lipiński (8), Wlazły (5), Kampa (3), Mika (10), Mordyl (4), Paszycki (5), Olenderek (libero) oraz Kozub, Sasak (5), Reichert, Urbanowicz (1), Zaleszczyk (1) i Łaba
JW: Hadrava (11), Toniutti (1), Gladyr (5), Fornal (12), Szymura (13), Wiśniewski (5), Popiwczak (libero) oraz Boyer (6), Tervaportti i Macyra (2)
Zobacz również:
Wyniki rundy play-off PlusLigi
źródło: inf. własna