Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie PlusLigi. We własnej hali podopieczni Javiera Webera pokonali bez straty seta GKS Katowice. Goście ze Śląska w premierowej odsłonie roztrwonili sporą przewagę i w kolejnych odsłonach nie byli w stanie nawiązać już wyrównanej walki.
Uważniejsza gra w obronie i ataku katowiczan oraz błąd gospodarzy sprawiły, że GKS po pierwszych akcjach prowadził 4:1. Choć akademicy wydawało się, że dochodzą z wynikiem, to jednak challenge były korzystne dla gości. Trzy punkty dystansu utrzymywały się, gdy Marcin Kania punktował serwisem (9:6). Moritz Karlitzek chwilę później zrewanżował się tym samym, ale nieporozumienie w szeregach akademików przywróciło jednak trzypunktową nadwyżkę gości (12:9). AZS miał problemy ze skończeniem swoich akcji, sprawy w swoje ręce wziął w pewnym momencie Josua Tuaniga, który uderzył z drugiej piłki. Przyjezdni byli dokładniejsi i skuteczniejsi, po kontrze Jarosza prowadząc 16:12, a po bloku Piotra Haina 18:13. Akademikom nie szło nic, a wynik uciekał – do pewnego momentu. Karol Butryn starał się zagrywką jeszcze pociągnąć grę miejscowych i mu to wyszło. W tym czasie punktował bezpośrednio dwa razy, a Kamil Szymendera popisał się blokiem i kontrą. Wynik po chwili był już zupełnie inny (21:22). Gdy akademicy zagrali blokiem, na tablicy wyników pojawił się remis 23:23. Szymendera z dołożył jeszcze asa serwisowego i to akademicy mieli piłkę setową. GKS w następnych akcjach udanymi atakami bronił piłek setowych, do momentu, gdy w polu zagrywki stanął Karlitzek i zamknął seta.
Akademicy dobrze rozpoczęli kolejnego seta, ale gdy w polu zagrywki stanął Jakub Jarosz, przyjezdni zaczęli przejmować inicjatywę (3:2). Mogli prowadzić wyraźniej, ale kontry nie skończyły Jarosz (5:3). Miejscowi czaili się cały czas z tyłu i gdy Tuaniga punktował blokiem był remis 7:7. Natomiast po kolejnych wymianach blok Taylora Averilla na Jaroszu dał akademikom prowadzenie 10:9, które atakujący GKS-u szybko odzyskał, po udanej kontrze (11:10). Sytuacja szybko się zmieniała i po kontrze Karola Butryna gospodarze prowadzili dwoma punktami 14:12. Po przerwie dla GKS-u, Tuaniga kiwnął, zwiększając dystans. Katowicka ekipa nie odpuszczała, próbowała uderzeniami z pola zagrywki dać się we znaki rywalom, ale niezawodny w ataku był Butryn (18:14). Po okresie wyrównanej gry, to on przyczynił się też do zwiększenia przewagi w końcówce. Najpierw huknął z pola zagrywki, a następnie skończył kontrę. W kolejnej akcji Tomas Rousseaux uderzył też w aut i to AZS miał piłkę setową (24:18) i chwilę później druga partia padła łupem miejscowych.
Karlitzek otworzył kolejnego seta trzema udanymi zagrywkami, a grę od razu przerwał trener Słaby. Po nim Niemiec cały czas punktował z pola zagrywki, a Butryn dołożył kontrę (6:0). Chwila rozprężenia w szeregach akademików sprawiła, że dystans zaczął się zmniejszać. Gdy w aut uderzył Szymandera, AZS prowadził 8:5. Akademicy cały czas narzucali swoje tempo gry, byli skuteczniejsi i po kontrze Butryna prowadzili 12:7. GKS w zmienionym mocno składzie walczył nadal, ale ciężko mu było odrobić choć część strat. Wszystko wychodziło rywalom, którzy po bloku Averilla i autowym uderzeniu Jakuba Szymańskiego uciekli na 19:13. Cały czas skuteczny był Butryn, który prowadził swój zespół do wygranej w całym meczu. Im bliżej końca tym, po stronie gości, było coraz więcej niedokładności (21:14). W samej końcówce Rousseaux ustrzelił rywali zagrywką, a po zagrywce Wiktora Mielczarka GKS wykorzystał też kontrę, to nie było to w stanie zmienić biegu seta. Averill zagrał jeszcze blokiem, a niedługo później AZS zapisał na swoim koncie komplet punktów do ligowej tabeli.
MVP: Karol Burtyn
Indykpol AZS Olsztyn – GKS Katowice 3:0
(28:26, 25:19, 25:21)
Składy zespołów:
AZS: Lipiński (2), Karlitzek (15), Averill (9), Poręba (8), Butryn (20), Tuaniga (3), Ciunajtis (libero) oraz Szymander (4), Jakubiszak i Andringa
GKS: Szymański (9), Jarosz (7), Kania (4), Hain (3), Seganow, Quiroga (10), Mariański (libero) oraz Mielczarek, Domagała (7), Rousseaux (4), Lewandowski (2) i Nowosielski (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna
