JASTRZĘBSKI WĘGIEL
Siatkarze z Jastrzębia-Zdroju w ostatnich tygodniach poprzedniego sezonu mogli mieć dość ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, z którą przegrali walką o finał Ligi Mistrzów, a potem również rywalizację o mistrzostwo Polski. Ostatecznie jednak ponownie Jastrzębski Węgiel stanął na podium PlusLigi, a w tym sezonie chciałby wrócić na tron.
TRANSFERY:
W Jastrzębskim Węglu zmian jak na lekarstwo. Do drużyny dołączył jedynie Kamil Dębski, a na stałe został do niej włączony, mający już za sobą debiut w barwach klubu, jego wychowanej – Maksymilian Graniczny. Nowy jest także szkoleniowiec, zespół prowadzić będzie wybitny fachowiec – Marcelo Mendez. Ponownie o sile zespołu będą stanowić Francuzi: Benjamin Toniutti, Trevor Clevenot i Stephen Boyer, a także reprezentanci Polski i świeżo upieczeni wicemistrzowie świata: Tomasz Fornal i Jakub Popiwczak. Zagraniczni zawodnicy zagrają oczywiście tylko, jeśli klub zdąży zgłosić ich do rozgrywek, bowiem ostatnio więcej mówiło się o zamieszaniu z zakazem transferowym niż o przedsezonowych przygotowaniach wicemistrzów Polski.
PRZEDSEZONOWE SPRAWDZIANY:
Jastrzębski Węgiel długo nie miał do dyspozycji swoich reprezentantów, ale kiedy już dołączyli oni do drużyny, to w ostatnim sprawdzianie przed PlusLigą, jastrzębianie nie stracili ani jednego seta w turnieju Giganci Siatkówki, gdzie pokonali Knack Roeselare oraz Greenyard Maaseik.
NA CO STAĆ ZESPÓŁ?
Na wiele. Przynajmniej na grę w finale. Stabilizacja składu powinna wyjść jastrzębianom na dobre, a wysokiej klasy trener jeszcze lepiej poukładać to wszystko w całość. Trudno wyobrazić sobie finał PlusLigi bez Jastrzębskiego Węgla, który w swoim składzie ma trzech mistrzów olimpijskich i dwóch wicemistrzów świata. – Mam nadzieję, że to dopiero początek, że to teraz nie będzie tak, że przestanę je zdobywać, tylko cały czas będę o nie walczyć i będą się pojawiać. Teraz nadchodzi sezon klubowy, mamy mocną drużynę, która będzie walczyć o te najwyższe laury – mówił nam po zakończonych mistrzostwach świata Tomasz Fornal.
PRZEWIDYWANIA:
Walka o medale
źródło: inf. własna