Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PL: Jastrzębski Węgiel z pewnym zwycięstwem w Suwałkach

PL: Jastrzębski Węgiel z pewnym zwycięstwem w Suwałkach

fot. Klaudia Piwowarczyk

Ślepsk Malow Suwałki nie sprawił niespodzianki we własnej hali i przegrał 0:3 z mistrzami Polski z Jastrzębia-Zdroju. Goście prawie od początku do końca kontrolowali wydarzenia na parkiecie, a podopieczni Andrzeja Kowala mogą żałować wielu niewykorzystanych szans. 

Lepiej w mecz weszli gospodarze, którzy skutecznie ustawiali blok (7:4). Jastrzębianie szybko zaczęli niwelować dystans i po ataku z przechodzącej piłki Benjamina Toniuttiego doprowadzili do wyrównania (8:8). W kolejnych akcjach trwała gra punkt za punkt, zespoły wymieniały się skutecznymi zagraniami (13:13). Dopiero przy zagrywkach Trevora Clevenot goście zaczęli budować przewagę, po kontrataku Stephena Boyera o czas poprosił trener Kowal (13:16). Nie wybiło to z rytmu przyjezdnych. Dopiero zagranie przez środek Andreasa Takvama pozwoliło Ślepskowi zrobić przejście (14:18). Ręki w ataku nie wstrzymywał Tomasz Fornal, po drugiej stronie siatki skutecznie punktował Bartłomiej Bołądź. Obaj trenerzy rotowali składami. W końcówce serię przy zagrywkach Cezarego Sapińskiego zaliczyli gospodarze, ale po czasie dla trenera Gardiniego środkowy popełnił błąd (19:22). Mimo dobrej gry na siatce Łukasika, Ślepsk nie zdołał odwrócić biegu seta. Kropkę nad i w tej odsłonie postawił atakiem po bloku w aut Fornal.

Po zepsutej zagrywce Piotra Łukasika gospodarze przegrywali 2:4, jednak szybko odwrócili wynik i po kontrataku Adriana Buchowskiego prowadzili 5:4. W kolejnych akcjach siatkarze z Suwałk skuteczne ataki przeplatali z błędami w polu zagrywki. Nie brakowało ciekawych wymian. Gdy przedłużoną akcję zakończył atakiem Boyer, o czas poprosił trener Andrzej Kowal (9:11). Gospodarze często ryzykowali zagrywką i po asie Sapińskiego doprowadzili do remisu (15:15). Ślepsk nie zdołał pójść za ciosem. Goście skuteczniej atakowali i szybko odbudowali przewagę. Większość akcji kończyła się w pierwszym uderzeniu. Po ataku przez środek Jurija Gladyra było już 22:18 dla jastrzębian. W końcówce trener Gardini sięgnął po podwójną zmianę. Po ataku Jana Hadravy goście mieli serię piłek setowych (20:24). Już pierwszą z nich asem serwisowym wykorzystał Gladyr.

Gdy po chaotycznej akcji przebicie piłki na drugą stronę przez Clevenot wystarczyło, by zdobyć punkt, o czas poprosił trener Kowal (2:5). Do przejścia doprowadził dopiero mocny atak po skosie Bołądzia. Obie drużyny nie odpuszczały, w szeregach jastrzębian skutecznie atakował Łukasz Wiśniewski. Goście utrzymywali przewagę, popełniając mniej błędów. Gdy w aut piłkę posłał Bołądź, o czas poprosił trener Kowal (11:15). Jastrzębianie bez większych problemów przyjmowali i wyprowadzali kolejne ataki, czteropunktowa przewaga utrzymywała się (17:13). W dalszej fazie seta dystans utrzymywał się, mnożyły się błędy gospodarzy. Po zagraniu z przechodzącej piłki Clevenot było już 20:14 dla gości. W końcówce dobrze funkcjonował blok jastrzębian (16:23). Autowa zagrywka Bołądzia dała kolejne piłki meczowe przyjezdnym (24:18). Punkt na wagę zwycięstwa Jastrzębskiego Węgla padł po ataku z lewego skrzydła Hadravy.

MVP: Trevor Clevenot

Ślepsk Malow Suwałki – Jastrzębski Węgiel 0:3
(22:25, 20:25, 19:25)

Składy zespołów:
Ślepsk Suwałki: Łukasik (9), Bołądź (15), Takvam (10), Buchowski (7), Sapiński (4), Tuaniga, Czunkiewicz (libero) oraz Klinkenberg (1), Ziorbowski i Rudzewicz
Jastrzębski Węgiel: Toniutti (1), Boyer (14), Wiśniewski (5), Gladyr (7), Clevenot (15), Fornal (8), Popiwczak (libero) oraz Hadrava (2) i Tervaportti

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-11-14

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved