Cuprum Lubin – Ślepsk Malow Suwałki
poniedziałek, 25.10. godz. 20:30
W ostatnim spotkaniu 4. kolejki dojdzie do starcia zespołów, które w poprzedniej rundzie nie wygrały ani jednego seta. Cuprum Lubin 0:3 przegrał z Treflem Gdańsk, a wyrównaną walkę nawiązał jedynie w premierowej odsłonie. Podopieczni Pawła Ruska nie zachwycili w ofensywie, kończąc jedynie 35% swoich ataków.
Wizualnie o wiele lepiej zaprezentowali się siatkarze z Suwałk, którzy także przegrali 0:3, ale każdy z trzech setów rozegranych z Indykpolem AZS Olsztyn był zacięty i o końcowym rezultacie decydowały niuanse. – Mieliśmy przewagę, później ją traciliśmy, odzyskiwaliśmy dzięki zagrywce, ale końcówki rozwiązywaliśmy bardzo źle. Nasza skuteczność po 20. punkcie była zupełnie inna niż przed nim. Zabrakło nam chłodnej głowy w końcówkach – ocenił Andrzej Kowal, który ponownie mógł liczyć na dobrą formę atakującego Bartłomieja Bołądzia. Wydaje się, że to gracze Andrzeja Kowala będą faworytem starcia w Lubinie, ale gospodarze tanio skóry nie sprzedadzą.
Typ redakcji:
Cuprum Lubin – Ślepsk Malow Suwałki 1:3
źródło: inf. własna