Stal Nysa – GKS Katowice
niedziela, 29.11, godz. 20:30
transmisja: Polsat Sport
Za porażkę z 2. kolejki będzie chciała zrewanżować się Stal Nysa. Podopieczni Krzysztofa Stelmacha prowadzili w Katowicach z GKS-em 2:0, ale musieli uznać wyższość rywali w tie-breaku. – W pierwszym meczu zagraliśmy całkiem dobrze. Niestety nie udało się zakończyć go zwycięstwem. Natomiast mieliśmy w tym meczu swoje szanse i wierzę, że w niedzielnym spotkaniu nie będzie inaczej, czyli postawimy drużynie przyjezdnej trudne warunki. Mam nadzieję, że na tyle trudne, że to my będziemy w tym starciu drużyną zwycięską – mówił przed spotkaniem we własnej hali Maciej Zajder. O meczu 14. kolejki beniaminek będzie chciał zapomnieć, bowiem nie podołał ZAKSIE.
W odmiennych nastrojach do tego spotkania podejdą katowiczanie, którzy wygrali czterosetowy, ale zacięty pojedynek ze Ślepskiem Malow Suwałki. I również w Nysie mają pełne prawo liczyć na komplet punktów. Solidnie prezentują się katowickie skrzydła, a kreator gry – Jan Firlej zgarnął za poprzednie spotkanie statuetkę MVP.
Typ redakcji:
Stal Nysa – GKS Katowice 2:3
źródło: inf. własna
